Lehman Brothers Holdings pozwał Barclays Capital do nowojorskiego sądu i chce w ten sposób odzyskać część aktywów przejętych przez Barclays jesienią zeszłego roku, po bankructwie Lehmana.

W pozwie wskazano na rzekome nieprawidłowości przy nabyciu aktywów. Między podpisaniem umowy o przejęciu części majątku Lehmana a jej wejściem w życie Barclaysowi udało się kupić za 45 mld USD aktywa tego banku warte 50 mld USD. Ów majętek pierwotnie nie miał pójść na sprzedaż. Transakcja ta spowodowała, że Barclays wypracował 8,2 mld USD nadzwyczajnego i "niezasłużonego" zysku. Pracownicy Lehmana biorący udział w sprzedaży spornych aktywów otrzymali zaś od Barclaysa propozycję zatrudnienia.

- Byłem świadomy, że Barclays dostanie pokaźną część aktywów za mniej niż wynosiła ich wartość - przyznał Ian Lowitt, w chwili tej transakcji dyrektor finansowy Lehmana.

Barclays nazwał pozew "oportunistycznym" i wskazał, że Lehman chce w ten sposób wykorzystać poprawę sytuacji na rynkach, by zmienić warunki umowy przeciw której rok temu nie protestował.