Rada nadzorcza Sbierbanku zatwierdziła warunki umowy ubezpieczeniowej typu D&O (Directors and Officers Liability Insurance) dla prezesa Hermana Grefa i pozostałych członków zarządu. Jak podają „Wiedomosti” roczna polisa będzie kosztować bank 3 mld rubli (ok 100 mln dol.). Wystawi ją rosyjski Ingosstrach, który kontroluje oligarcha Oleg Deripaska (ponad 60 proc akcji).
Wicedyrektor ubezpieczyciela Niołaj Gałuszin potwierdził, że wszystkie szczegóły zostały już uzgodnione i roczna polisa zostanie wystawiona w ciągu dwóch tygodni. Zgodnie z umową top-menadżerowie będą odpowiadać za swoje błędy wspólnie z bankiem. W wypadku gdy strata, którą poniesie akcjonariusz w wyniku błędu członka zarządu, nie przekroczy 0,5 mln rubli (16,2 tys. dol.), to zapłaci za to sam menadżer. Powyżej tej kwoty koszty pokryje ubezpieczenie.
Polisy D&O są popularne szczególnie wśród firm giełdowych które w ten sposób ubezpieczają się od roszczeń akcjonariuszy mniejszościowych. Państwowy Sbierbank jest notowany na moskiewskich giełdach RST i MMBW. Kapitalizacja sięga 1,86 bln rubli (60 mld dol.). Ponad 60 proc. akcji należy do skarbu państwa. Za pół roku bank miał zysk ponad 64 mld rubli (2,1 mld dol.).