Walne zgromadzenie banku zdecydowało, że Gerry Byrne zostanie przewodniczącym rady nadzorczej banku. Potwierdziły się tym samym informacje „Rz". Przez kilka lat z ramienia Allied Irish Banks, byłego właściciela BZ WBK, był odpowiedzialny za biznes grupy w Polsce. Był także wiceprzewodniczącym rady nadzorczej banku.
Do siedmioosobowej rady weszło trzech przedstawicieli Santandera: w tym m.in. Jose Luis De Mora. W radzie jest także dwóch Polaków. Dotychczasowy szef rady nadzorczej Aleksander Szwarc nie kandydował.
Walne zgromadzenie zdecydowało, że z zysku osiągniętego w 2010 roku na dywidendę zostanie przeznaczone 584,6 mln zł, co da 8 zł na akcję. W 2010 roku zysk netto banku wyniósł 916,8 mln zł. Dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 9 maja, a dniem wypłaty 23 maja.
Większość z tej kwoty trafi do kieszeni nowego inwestora Baco Santander, który ma ponad 95 proc. akcji BZ WBK. We wrześniu ubiegłego roku hiszpańska grupa podpisała umowę z irlandzkim AlB, na mocy której kupiła większościowy pakiet akcji BZ WBK. Ta transakcja została zrealizowana poprzez ogłoszenie wezwania na wszystkie akcje BZ WBK. Wezwanie zakończyło się 25 marca i w jego wyniku Santander skupił ponad 95 proc. akcji. Jednak analitycy przypominają, że inwestorzy mniejszościowi nadal mogą zażądać skupienia akcji przez głównego udziałowca.
Ponieważ Santander w wyniku wezwania przekroczył próg 90 proc. ogólnej liczby głosów, to zgodnie z przepisami (art. 83 ustawy o ofercie publicznej) przez trzy miesiące od daty przekroczenia tego progu, czyli do 25 czerwca, inwestorzy mniejszościowi mogą zażądać wykupienia akcji przez akcjonariusza większościowego po cenie nie niższej niż zaoferowana w wezwaniu. Santander skupował akcje w wezwaniu po 226,89 zł.