Według gazety, najbardziej zaawansowany w rozmowach z Rabobankiem, właścicielem BGŻ, jest BNP Paribas. Oferta francuskiego banku ma być najkorzystniejsza, przebijając Unicredit oraz Santandera. "Pekao i BZ WBK w to weszły. BNP jest też mocno zainteresowany i prowadzi due dilligence" - powiedziała Reuterowi osoba z rynku. Inna potwierdziła nazwy banków, które złożyły oferty. Santander, BNP i BGŻ odmówiły komentarza.
W tym tygodniu prezes UniCredit, jednego z największych włoskich banków, kontrolujący Bank Pekao SA, powiedział, że złożył wstępną ofertę kupna banku BGŻ SA . W odpowiedzi rzecznik Rabobanku stwierdziła, że bank nadal "ocenia strategiczne opcje" dla BGŻ i nie zadecydował jeszcze, czy chce sprzedać 98-procentowy udział w polskim banku.
Według osób zaznajomionych z sytuacją, a także doniesień polskich mediów, innymi bankami, które są potencjalnie zainteresowane BGŻ są: francuskie Credit Agricole, holenderski ING oraz Getin Noble Bank.
Na ewentualne przejęcie BGŻ musi zgodzić się Komisja Nadzoru Finansowego (KNF), której stanowisko wobec tej transakcji jest sceptyczne.
Zagraniczne banki kontrolują około 70 procent polskiego sektora bankowego, jednak kilka z nich w ostatnim czasie rozważało wyjście z Polski, by wzmocnić swój kapitał w obliczu globalnego kryzysu gospodarczego.