Emisja papierów serii O odbędzie się w drodze emisji publicznej z pozbawieniem praw poboru, a ich wartość nominalna wyniesie 45,46 zł. Pozyskane środki posłużą przede wszystkim do sfinansowania akcji kredytowej.
Dziś BNP Paribas Bank Polska posiada jeden z najwyższych wskaźników kredytów do depozytów w sektorze bankowym (184,5 proc.). – W ostatnich latach kładliśmy nacisk na zróżnicowanie źródeł finansowania i wzrost znaczenia bazy depozytów klientów – mówi „Rz" Frédéric Amoudru, prezes BNP Paribas Bank Polska. Jak przyznaje, kredyty w krajowej walucie bank finansuje przede wszystkim z rachunków bieżących i lokat terminowych, a kredyty walutowe ze średnio- i długoterminowych kredytów otrzymanych z francuskiej spółki matki.
Jak prognozuje Amoudru, wsparcie finansowe się przyda, choćby ze względu na oczekiwaną poprawę koniunktury na rynku kredytowym. Wcześniej na podobne działania zdecydował się m.in. Alior (emisja akcji) czy PKO BP (obligacje). O sprzedaży papierów dłużnych myśli też m.in. Millennium.
Oprócz akcji kredytowej BNP zamierza też część środków przeznaczyć na unowocześnienie bankowości internetowej oraz modernizację sieci oddziałów. Na ostateczną decyzję trzeba jednak poczekać do 7 kwietnia, kiedy odbędzie się walne zgromadzenie akcjonariuszy.
Emisja akcji to także odpowiedź na zobowiązanie wobec KNF, dotyczące zwiększenia liczby papierów w wolnym obrocie giełdowym do 15 proc. Przypomnijmy, że na początku czerwca 2013 r. WZA banku zdecydowało o emisji 8,575 mln walorów. Wartość nominalną ustalono wówczas na 35 zł. Pod koniec miesiąca spółka zawiesiła jednak emisję. Przyczyną było zbyt małe zainteresowanie akcjami przy ówczesnej sytuacji na giełdzie i niska cena oferowana przez inwestorów.