Reklama

Portret kredytowy Polek

Panie charakteryzują się większą skłonnością do terminowej spłaty długów niż mężczyźni – wynika z analizy Biura Informacji Kredytowej.

Aktualizacja: 03.03.2017 18:51 Publikacja: 03.03.2017 16:43

Foto: 123RF

Kobiety lepiej od mężczyzn radzą sobie z terminowym regulowaniem zobowiązań – spośród 1,29 mln kredytobiorców opóźniających się ponad 90-dni ze spłatą kredytu, kobiety są w mniejszości, stanowiąc 45%.

Łącznie wszystkie panie mają do spłaty 271,58 mld zł – głównie są to kredyty gotówkowe, które stanowią 47 proc. zobowiązań. Na koniec grudnia 7,77 mln Polek posiadało 13,42 mln czynnych produktów kredytowych.

Prawie połowa (47%) to kredyty konsumpcyjne o wartości do spłaty 63 mld zł (23% udział w łącznej kwocie do spłaty). Z tytułu zaciągniętych kredytów mieszkaniowych do spłaty pozostaje paniom prawie 73% łącznej wartości zadłużenia – 198,85 mld.

- Kredyty konsumpcyjne zaciągane są w związku z finansowaniem zakupów sprzętu RTV, AGD, samochodów oraz finansowania innych bieżących potrzeb związanych z codziennym życiem. Średnia kwota zaciąganego kredytu konsumpcyjnego w 2016 r. wynosiła 10 956 zł. Natomiast decyzja o zakupie nieruchomości jest bardzo poważną decyzją, na lata. Często zakup nieruchomości jest wspierany wysokim długoterminowym kredytem bankowym (średnia wartość zaciąganego kredytu mieszkaniowego w 2016 r. wynosiła 214,3 tys. zł), zaciąganym zazwyczaj z partnerem. Ponadto warto zwrócić uwagę na to, że kredyty konsumpcyjne zaciągane są często przez pojedynczych kredytobiorców, a w przypadku kredytów mieszkaniowych dominuje dwóch lub więcej współkredytobiorców – mówi mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk kredytowy BIK.

Najbardziej ukredytowione są panie wieku 35 – 44 lata – 60 proc. kobiet w tym wieku posiada czynny produkt kredytowy. One też posiadają najwięcej produktów kredytowych o łącznej wartości do spłaty (112,00 mld zł.), co stanowi 41 proc. wśród populacji kobiet. Średnia kwota do spłaty przypadająca na tę grupę kobiet wynosi 65 596 zł.

Reklama
Reklama

- Na taką strukturę ukredytowienia wpływ ma m.in. wiek określający najwyższą aktywność zawodową, a tym samym najwyższe dochody. Ponadto w tym wieku występują największe potrzeby konsumpcyjne, choćby związane z utrzymaniem rodziny, oraz mieszkaniowe. Warto podkreślić, że grupa ta charakteryzuje się terminowym regulowaniem swoich zobowiązań - udział kredytów opóźnionych w tej grupie wynosi ok. 6,7 proc., podczas gdy młodsze koleżanki w wieku 18-24 lata mają udział w opóźnieniach bliski 10 proc. a nieco starsze ( 45 – 54 lata) 7,0 proc. - tłumaczy Rogowski.


Liczba kobiet posiadających zaległe zobowiązania to 601,5 tys. Jest ona o 463,2 tys. niższa niż liczba dłużników płci męskiej.

Średnie zaległości kobiet, notowane w BIG InfoMonitor to 17 619 zł. Są to przeważnie niespłacone pożyczki, nieuregulowane rachunki za usługi telekomunikacyjne, rachunki za media oraz opóźnione raty kredytów.

Kobiety częściej deklarują, że panują nad swoimi wydatkami oraz dokładnie wiedzą, co się dzieje z ich pieniędzmi. W badaniu TNS aż 61 proc. kobiet potwierdziło, że stosuje zasadę opłacania najważniejszych rachunków zaraz, jak tylko pojawią się środki na koncie, podczas gdy w ten sposób postępuje tylko 51 proc. mężczyzn.

Statystycznie najbardziej ukredytowione są panie w rejonie północno-zachodnim kraju, w województwach dolnośląskim, wielkopolskim, zachodniopomorskim i lubuskim – w tym ostatnim aż 52 proc. mieszkanek posiada czynny produkt kredytowy.

Największą wartość do spłaty mają mieszkanki województwa mazowieckiego. Przypada na nie prawie jedna czwarta wartości łącznej kwoty kredytów wszystkich Polek. 65% kobiet z województwa mazowieckiego mieszka w aglomeracji warszawskiej a przypada na nie 85% kwoty do spłaty mieszkanek Mazowsza i aż 20% kwoty do spłaty wszystkich Polek.

Reklama
Reklama

- Tak duży udział w wartości łącznej kwoty do spłaty mieszkanek Mazowsza wynika głównie z posiadanych przez nie kredytów mieszkaniowych na wyższe kwoty, co natomiast jest determinowane cenami nieruchomości szczególnie w stolicy, gdzie średnia cena m2 oferowanej przez dewelopera nieruchomości w Warszawie wynosiła w 2016 r. powyżej 8 tys. zł. - wyjaśnia Rogowski.

 

W galerii znajdują się infografiki ze szczegółowymi danymi.

Banki
18 172 971 903 836 rubli - tyle żąda od Belgów Bank Rosji
Banki
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Banki
BNP Paribas chce mieć milion nowych klientów. I obiecuje podwojenie dywidendy
Banki
Perspektywy bankowości prywatnej w Polsce. AI lepiej dopasuje usługi?
Banki
Romana Kłysz-Rakowska, Santander: Banki liczą na więcej milionerów i sukcesji
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama