mBank chce rosnąć i poprawić rentowność

mBank przedstawił strategię na lata 2021-2025. Duży nacisk kładzie na ESG, planuje wzrost skali działania, poprawę rentowności, a w przyszłości także wypłatę dywidendy.

Publikacja: 16.11.2021 11:06

mBank chce rosnąć i poprawić rentowność

Foto: Bloomberg

mBank planuje do 2025 roku zwiększyć o 1 mln liczbę aktywnych klientów indywidualnych oraz znaleźć się w trójce największych kredytodawców na rynku sprzedaży kredytów hipotecznych. Chce pozyskać 300 tys. najmłodszych klientów do końca 2025 r. Do tego czasu połowa sprzedaży i obsługi klienta ma się odbywać mobilnie.

Bank zakłada wzrost zaangażowania w finansowanie perspektywicznych branż do 13 mld zł w 2025 roku z 4,3 mld zł na koniec 2020 r. Celuje w marżę odsetkową netto na poziomie ok. 2,5 proc. i koszty ryzyka w okolicach 80 pb. Planowany na 2025 rok wskaźnik kosztów do dochodów to ok. 40 proc. Spodziewa się średniorocznego wzrostu przychodów o 9-10 proc. w latach 2021-2025. Kredyty średniorocznie mają rosnąć w tym czasie o 8 proc., depozyty zaś o 8-9 proc.

Bank chce poprawić rentowność. – Prowadzimy dochodowy i dojrzały biznes. Mamy świetny, perspektywiczny profil demograficzny klientów. Wyróżnia nas przewaga technologiczna i wysoka efektywność. To fundament do dalszego rozwoju. Wzrost i zyskowność będą w najbliższych latach kluczowe – komentuje Andreas Böger, wiceprezes mBanku ds. finansów. Celem w strategii jest ponad 10 proc. ROE (zwrotu na kapitale własnym) w 2025 r. przy założeniu „umiarkowanych” stóp procentowych, nico niższych niż obecne. Długoterminowym celem mBanku jest wypłata dywidendy na poziomie 50 proc. zysku netto.

– Nasza nowa strategia umocni pozycję mBanku wśród najlepszych instytucji finansowych w Polsce, a jednocześnie pomoże spółce osiągnąć lepszą wycenę i być atrakcyjnym dla inwestorów – mówi Cezary Stypułkowski. – mBank będzie dobrym miejscem pracy, otwartym na pracowników i ich potrzeby. A jaki ma być dla klientów? Wygodny, bezpieczny, z myślą o ich przyszłości... To będzie więcej niż mobilny bank – dodaje prezes mBanku.

W bankowości korporacyjnej bank szacuje, że 90 proc. klientów będzie podpisywać umowy elektroniczne. Proces kredytowy dla klientów korporacyjnych zostanie gruntownie przebudowany, aby był bardziej przyjazny i przewidywalny. – Zapewnimy 10 mld złotych finansowania zielonym branżom, takim jak OZE, elektromobilność i recykling. Chcemy być liderem ekotransformacji – mówi Adam Pers, wiceprezes mBanku ds. bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej.

Bank deklaruje, że będzie skupiać się na klientach z perspektywicznych branż, a tych z tradycyjnych sektorów wspierać m.in. finansując ich zieloną transformację. Bardziej chce się zaangażować także w obsłudze e-commerce. Sprzedających i kupujących będzie obsługiwać m.in. dzięki bramce płatności mBanku – Paynow oraz mOkazjom, które zmienią się w platformę e-commerce.

Sporą wagę bank przypisuje ESG (dotyczą kwestii środowiska, społeczeństwa i ładu korporacyjnego). – W perspektywie tej strategii może stać się jednym z najważniejszych kryteriów oceny banku przez inwestorów, pracowników i klientów, których transformację będziemy wspierać. Dlatego mamy ambicję, by mBank był liderem zrównoważonej bankowości – mówi Marek Lusztyn, wiceprezes ds. zarządzania ryzykiem. Każdy wprowadzany do oferty produkt ma być oceniany pod kątem jego wpływu na środowisko i społeczeństwo. Czynniki ESG znajdą się też w kryteriach oceny pracy ponad 100 kluczowych menedżerów mBanku. Do 2050 r. mBank ma stać się w pełni neutralny klimatycznie, a do 2030 r. osiągnie neutralność klimatyczną w zakresie pierwszym i drugim.

mBank planuje do 2025 roku zwiększyć o 1 mln liczbę aktywnych klientów indywidualnych oraz znaleźć się w trójce największych kredytodawców na rynku sprzedaży kredytów hipotecznych. Chce pozyskać 300 tys. najmłodszych klientów do końca 2025 r. Do tego czasu połowa sprzedaży i obsługi klienta ma się odbywać mobilnie.

Bank zakłada wzrost zaangażowania w finansowanie perspektywicznych branż do 13 mld zł w 2025 roku z 4,3 mld zł na koniec 2020 r. Celuje w marżę odsetkową netto na poziomie ok. 2,5 proc. i koszty ryzyka w okolicach 80 pb. Planowany na 2025 rok wskaźnik kosztów do dochodów to ok. 40 proc. Spodziewa się średniorocznego wzrostu przychodów o 9-10 proc. w latach 2021-2025. Kredyty średniorocznie mają rosnąć w tym czasie o 8 proc., depozyty zaś o 8-9 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Banki
NBP potwierdza: List Adama Glapińskiego do premiera został wysłany
Banki
Zarząd NBP broni Adama Glapińskiego. "To próba złamania niezależności banku"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wspiera ważne dla społeczeństwa inwestycje
Banki
PKO BP ma już nowego prezesa. Kto pokieruje największym polskim bankiem?
Banki
"FT": Adam Glapiński chce zakończyć spór z rządem. Pisze do Donalda Tuska