Jednolita licencja bankowa dzieli uczestników rynku

Ministerstwo Finansów proponuje, aby banki, tak jak domy maklerskie, mogły aktywnie działać na giełdzie. Brokerzy boją się o swoją przyszłość.

Publikacja: 12.03.2019 21:00

Jednolita licencja bankowa dzieli uczestników rynku

Foto: Adobe Stock

Pomysł wprowadzenia jednolitej licencji bankowej, który pojawił się w projekcie strategii rozwoju rynku kapitałowego (SRRK), podzielił uczestników rynku. Jej zwolennicy mówią o szansach na poprawę płynności na giełdzie, przeciwnicy zaś wskazują na zagrożenia związane z marginalizacją usług maklerskich.

Temat jednolitej licencji bankowej nie jest na naszym rynku niczym nowym. Już kilka lat temu pojawił się pomysł jej wprowadzenia, ale ostatecznie nic, a właściwie prawie nic, z tego nie wyszło. Dalej więc banki, które chcą bezpośrednio działać na giełdzie na rzecz swoich klientów, muszą uzyskać licencję na działalność maklerską, co w praktyce sprowadza się do tego, że działalność w obszarze giełdowym nadal zarezerwowana jest dla domów maklerskich. Wprowadzenie jednolitej licencji bankowej miałoby to zmienić. Banki mogłyby działać na giełdzie bez konieczności „pośrednictwa" biur maklerskich. Tym samym mogłyby wejść w buty brokerów, również na poziomie relacji z klientami.

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Banki
Trzeci największy bank w Polsce zmienia właściciela. Co to oznacza dla klientów?
Banki
Prezes PKO BP Szymon Midera: Kapitał ma swoje pochodzenie
Banki
Santander BP zmienia właściciela. Nabywcą jest austriacka grupa Erste
Banki
Polacy sprawdzają umowy bankowe. Od czerwca mają być prostsze
Banki
Kwietniowa inflacja przypieczętowała obniżkę stóp procentowych w maju?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku