Reklama

Dzieci po przeszczepach wciąż bez tanich leków

Rzecznik praw dziecka interweniuje w resorcie zdrowia ws. dziewiątej już podwyżki ceny medykamentów po transplantacjach. Płyn dla najmłodszych wkrótce ma kosztować 910 zł.

Publikacja: 30.08.2018 07:30

Dzieci po przeszczepach wciąż bez tanich leków

Foto: Adobe Stock

Nowy projekt listy refundacyjnej zakłada kolejną, dziewiątą już, podwyżkę ceny leku immunosupresyjnego valcyte w formie zawiesiny. Od września kosztować ma 910,60 zł. To jedyna płynna postać leku niezbędnego dla dzieci po przeszczepach. Ponieważ, jak tłumaczą pediatrzy i farmakolodzy kliniczni, nie można jej zastąpić odpowiednikiem w tabletce, zdaniem prawników dla leku powinna zostać utworzona osobna grupa limitowa, co umożliwi znaczne obniżenie jego ceny.

Niestety, mimo apeli rodziców dzieci po przeszczepach resort zdrowia zdecydował się na kolejną podwyżkę – z 870,68 do 910,60 zł (w marcu 2017 r. było to 316,84 zł). Resort się broni, że dzieci mogą otrzymać lek za darmo, jeśli zgłoszą się do szpitala. W obliczu kolejnej podwyżki rodzice małych pacjentów boją się, że i ta możliwość zostanie cofnięta. Dlatego rzecznik praw dziecka w oficjalnym piśmie zapytał ministra zdrowia, czy ta deklaracja pozostaje aktualna. W sprawie drastycznych podwyżek cen leków immunosupresyjnych dla najmłodszych pacjentów RPD występował do ministra zdrowia już lipcu 2017 r.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Sądy i trybunały
Plan ministra Żurka na reaktywację KRS. Konstytucjonalista: nielegalne działanie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok ws. zasiedzenia służebności przesyłu
Dobra osobiste
Tekst Onetu o Grand Hotelu. Są szczegóły procesu Karola Nawrockiego przeciwko portalowi
Prawo w Polsce
Karol Nawrocki chce zmienić ustrój. Są nieoficjalne informacje o nowej konstytucji
Podatki
Od anonimowych donejtów trzeba płacić podatek. Fiskus bez litości dla streamerów
Reklama
Reklama