Obozy, kolonie i wycieczki są zadaniami edukacyjnymi - wyrok NSA ws. VAT

Szkoły publiczne pobierają opłaty za obozy, kolonie i wycieczki, które są zadaniami edukacyjnymi, gmina nie jest więc podatnikiem VAT – uznał NSA.

Aktualizacja: 10.09.2020 09:10 Publikacja: 10.09.2020 07:52

Obozy, kolonie i wycieczki są zadaniami edukacyjnymi - wyrok NSA ws. VAT

Foto: Adobe Stock

Początek roku w wielu szkołach to tradycyjnie czas pierwszych wycieczek i wyjazdów. Obecnie przez pandemię trzeba je będzie nieco ograniczyć. Za to raczej nie ma co liczyć na ograniczanie profiskalnych zapędów skarbówki, która wszędzie szuka okazji do opodatkowania samorządów. Bo choć przegrywa kolejne sprawy w sądach, z uporem twierdzi, że z powodu opłat za legitymacje szkolne, duplikaty świadectw, obiady w stołówkach szkolnych, dodatkowe godziny w przedszkolu czy żłobku gmina jest podatnikiem VAT. Do tej listy można dodać kolejną: wycieczki szkolne. Ostatnio także w tym przypadku Naczelny Sąd Administracyjny skarbówce racji nie przyznał.

To tylko pośrednictwo

W sprawie chodziło o opłaty pobierane przez gminne placówki oświatowe za organizację form krajoznawstwa i turystyki. We wniosku o interpretację gmina podała, że rozporządzenie ministra edukacji narodowej określa różnorodne formy krajoznawstwa i turystyki, jakie publiczne szkoły, przedszkola i placówki mogą organizować dla wychowanków i uczniów. Gmina tłumaczyła, że są one organizowane także w jej szkołach i innych placówkach oświatowych. Nie chodzi jednak o zysk, bo organizowane są po kosztach. Wycieczki są kupowane w biurach podróży, a szkoła pełni tylko funkcję pośrednika. Gmina była więc przekonana, że nie działa w charakterze podatnika VAT, czyli nie wchodzą one do podstawy opodatkowania.

Czytaj także: VAT: szkolna stołówka to nie restauracja

Fiskus był jednak innego zdania. Jak mantrę powtórzył: skoro wycieczki i imprezy turystyczno-krajoznawcze odbywają się na podstawie umów cywilnoprawnych, to gmina podatnikiem jest. Zgodził się tylko, że samorząd może liczyć na zwolnienie z VAT dla usług opieki nad dziećmi i młodzieżą.

Na takim podejściu suchej nitki nie zostawił najpierw Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie, a ostatecznie Naczelny Sąd Administracyjny.

Zadania własne i basta

Tak jak w wielu innych przypadkach, NSA nie miał najmniejszych wątpliwości, że wźspornym przypadku gmina wykonuje swoje zadania jako jako organ władzy publicznej – art. 15 ust. 6 ustawy o VAT – czyli nie jako podatnik. Organizowanie przez publiczne placówki oświatowe różnych form turystyki i krajoznawstwa dla swoich uczniów jest aktywnością ściśle związaną z edukacją. Bo żeby edukować na wysokim poziomie, trzeba wyjść poza klasę czy teren placówki.

NSA podkreślił także, że działania szkół w spornym zakresie są ściśle regulowane. Nie ma zatem swobody charakterystycznej dla prywatnych firm, a odpłatność jest raczej symboliczna.

Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: I FSK 920/18

Jan Czerwiński radca prawny, menedżer w kancelarii DZP Domański Zakrzewski Palinka

Stanowisko NSA jest bez wątpienia prawidłowe. Uiszczanie opłat w związku z organizowaniem edukacji publicznej w formie turystyki i krajoznawstwa uczniów trudno uznać za wynagrodzenie za działalność wykonywaną przez gminy w charakterze podatnika VAT. Działanie w sferze imperium jest tutaj silnie widoczne. Warto zwrócić też uwagę – co zaakcentował też NSA – na wydanie przez MF interpretacji ogólnej w sprawie opodatkowania VAT czynności wykonywanych przez gminy w związku z wykonywaniem zadań publicznych w zakresie edukacji. Być może w tej i innych podobnych sprawach zamiast czekać na rozstrzygnięcie, należało wycofać skargi kasacyjne. Dzięki temu NSA mógłby zająć się innymi sprawami, które z uwagi na stan epidemii i przestój w orzekaniu nadal czekają na rozstrzygnięcie. Takie działanie MF i KAS z pewnością zostałoby dobrze przyjęte.

Początek roku w wielu szkołach to tradycyjnie czas pierwszych wycieczek i wyjazdów. Obecnie przez pandemię trzeba je będzie nieco ograniczyć. Za to raczej nie ma co liczyć na ograniczanie profiskalnych zapędów skarbówki, która wszędzie szuka okazji do opodatkowania samorządów. Bo choć przegrywa kolejne sprawy w sądach, z uporem twierdzi, że z powodu opłat za legitymacje szkolne, duplikaty świadectw, obiady w stołówkach szkolnych, dodatkowe godziny w przedszkolu czy żłobku gmina jest podatnikiem VAT. Do tej listy można dodać kolejną: wycieczki szkolne. Ostatnio także w tym przypadku Naczelny Sąd Administracyjny skarbówce racji nie przyznał.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów