Wakacje w cieniu pandemii istotnie wpłynęły na tegoroczne wybory Polaków. Większość z nas zmieniła plany urlopowe i zamiast ciepłych mórz czy egzotycznych kierunków, wybrała Bałtyk, polskie góry i jeziora. A to niestety może oznaczać, że o ciszę i spokój na wakacjach będzie jeszcze trudniej. Zwłaszcza że odgórne zaprowadzenie ciszy np. na jeziorze nie jest wcale prostą sprawą. Potwierdza to jeden z najnowszych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 15 lipca 2020 r.
Oczekiwania mieszkańcówSprawa dotyczyła uchwały rady powiatu, którą wprowadzono zakaz używania jednostek pływających napędzanych silnikami spalinowymi oraz skuterów wodnych na wodach jednego z lokalnych jezior. Z uchwały wynikało, że zakaz wprowadzono w związku z rozwojem ruchu turystycznego, a co za tym idzie – w celu zapewnienia odpowiednich warunków umożliwiających wykorzystanie wód na cele rekreacyjno-wypoczynkowe oraz ochrony przyrody. Jednocześnie radni określili wył...
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.