Farba, którą wykorzystują architekci nadzorujący remonty budynków Watykanu to stary i sprawdzony przepis, który znacznie lepiej zdaje egzamin niż współczesne, syntetyczne farby. - Tu nie chodzi o nostalgię - podkreśla Vitale Zanchettin, naczelny architekt Watykanu. Jego zdaniem naturalna farba na bazie mleka znacznie lepiej się "starzeje". Poza tym według Zanchettiniego naturalna farba idealnie współgra z papieską encykliką na temat ekologii.

Farba powstaje z mleka krów hodowanych w papieskim gospodarstwie w Castel Gandolfo - letniej rezydencji papieży - informuje telewizja CNN. W skład farby poza mlekiem wchodzi także wodorotlenek wapnia oraz naturalne pigmenty. Farba, którą malowany jest pałac Belvedere ma kolor kremowy i jest nanoszona ręcznie, starą techniką malarską.

Barbara Jatta, dyrektor Muzeów Watykańskich podkreśla, że encyklika papieża Franciszka nt. ekologii jest podstawą wszystkich prac renowacyjnych. - Staramy się stosować nieinwazyjne metody - mówi Barbara Jatta i przypomina, że Watykan od lat pracuje nad metodami naturalnego czyszczenia i renowacji zabytkowych budynków i rzeźb, zwłaszcza tych znajdujących się w ogrodach Watykanu. Woda, wiatr, czasem także mróz oraz grzyby niszczą zabytkowe i bezcenne posągi z marmuru.

Stosowanie naturalnych środków czyszczących i konserwujących jest też korzystniejsze dla pracowników podległych konserwatorowi. Ponad 100 osób cały czas pracuje czyszcząc i naprawiając bezcenne dzieła sztuki. Mimo, iż można byłoby część z nich zastąpić maszynami, to Watykan też w tym punkcie kieruje się naukami papieskimi i wychodzi z założenia, że lepiej płacić ludziom i tworzyć miejsca pracy niż kupować maszyny, które mogą ich zastąpić.