Ustawa trafi więc ponownie do Sejmu, który rozpatrzy poprawkę zgłoszoną przez Grzegorza Biereckiego.

Nowe prawo ma ograniczać wysokość zarobków pracowników Narodowego Banku Polskiego oraz gwarantować o ich jawności. Zgodnie z zapisem, dyrektorzy NBP nie będą mogli zarabiać więcej niż 60 proc. wartości pensji prezesa.

Podczas obrad Senatu uwagi do ustawy w tej postaci zgłaszali przedstawiciele opozycji oraz NBP, między innymi wiceprezes Anna Trzecińska. Nie zostały one jednak wzięte pod uwagę.

Czytaj także: Zarobki w NBP: czy warto kruszyć kopię 

Z 82 głosujących senatorów 56 opowiedziało się za przyjęciem ustawy, 3 przeciw, z kolei 23 wstrzymało się od głosu.