Reklama
Rozwiń

Wenecja 2015: Rosja Sokurowa i Łoźnicy

- Jesteśmy wpisani w europejską kulturę — mówi mi Aleksander Sokurow.

Aktualizacja: 07.09.2015 09:40 Publikacja: 07.09.2015 09:15

Kadr z filmu Sokurowa

Kadr z filmu Sokurowa

Foto: materiały prasowe

Korespondencja z Wenecji

- Zawsze byliśmy. To był nasz świadomy wybór. Podobnie jak dobrowolnie i świadomie wybraliśmy chrześcijaństwo. Gdybyśmy wybrali inną opcję mogliśmy być silniejsi. Ale my chcieliśmy należeć do Europy. Nawet w czasach komunizmu, kiedy pomiędzy nami i zachodnią Europą była przepaść, mieliśmy fantastycznych tłumaczy i ukazywały się u nas wszystkie najważniejsze powieści zachodnich autorów. Natychmiast. Byliśmy zapatrzeni w kulturę Zachodu. Inny stosunek mieliśmy do Ameryki, ale Europę zawsze kochaliśmy. Jakikolwiek by w Rosji nie rządził tyran, byliśmy z Europą. Nie musieliśmy wchodzić w pierwszą wojnę światową – weszliśmy. Podczas drugiej wojny wzięliśmy na siebie straszliwy ciężar, wykrwawiliśmy się dla Europy. Problem w tym, że Europa nie kocha nas. A my jej rozpaczliwie potrzebujemy. Ja, podobnie jak wszyscy moi znajomi, jesteśmy tego samego zdania – dodaje.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Kultura
Biblioteka Książąt Czartoryskich w Krakowie przejdzie gruntowne zmiany
Kultura
Pod chmurką i na sali. Co będzie można zobaczyć w wakacje w kinach?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama