Każdy z Syryjczyków opuścił Danię z co najmniej 140 tys. koron (ok 80 tys. złotych) zapłaconymi im przez państwo w ramach systemu zachęt wprowadzonego przez poprzedni rząd. Żaden z nich nie opuścił kraju w ramach tego systemu przed 1 maja.
Nowe przepisy weszły w życie w tym roku. Syryjscy uchodźcy mieszkający w Danii nie tracą od razu prawa do pobytu, jeśli wrócą do domu.
Obecnie mają do roku, by zmienić swoją decyzję. Według duńskiej Rady ds. Uchodźców dodanie tej zasady zachęciło ludzi do skorzystania z takiej możliwości.
- Wiele osób po prostu uważa, że zbyt trudno jest wejść na rynek pracy i osiedlić się w Danii - mówi szefowa rady Eva Singer.
- Pieniądze te mają znaczenie, ale oznaczają również, że mogą zmienić zdanie, jeśli Syria okaże się zbyt niebezpieczna - dodała.