#RZECZoBIZNESIE: Aleksander Czarnowski: Cyberprzestępczość to potężny biznes

W Polsce kultura informatyczna odstaje od tego, co się dzieje w reszcie UE – mówi Aleksander Czarnowski, Przewodniczący Komisji BCC ds. cyberbezpieczeństwa.

Aktualizacja: 09.01.2017 14:12 Publikacja: 09.01.2017 12:41

#RZECZoBIZNESIE: Aleksander Czarnowski: Cyberprzestępczość to potężny biznes

Foto: tv.rp.pl

Cyberzagrożeń jest więcej tylko dlatego, że my sami generujemy więcej informatyki dookoła nas – zauważył w programie #RZECZoBIZNESIE Aleksander Czarnowski. - Gdyby wziąć pod uwagę liczbę ataków kiedyś i dzisiaj, to ona jest porównywalna, tylko komputerów mamy więcej – mówił.

Przyznał, że dzisiaj temat bezpieczeństwa stał się modny, bo zaczyna dotykań nas wszystkich. - Również z tego powodu, że za chwilę będziemy jeździć samochodami, które są sterowane przez komputer. Już dzisiaj można się włamać do samochodu z poziomu komputera – zaznaczył.

- Proszę sobie wyobrazić, kiedy ktoś z poziomu jednego komputera nagle wyłącza w milionie samochodów hamulce – dodał.

Czarnowski przypomniał, że kiedyś zagrożenia jak wirusy czy włamania przypisywano znudzonym nastolatkom. - Dzisiaj to się stał potężny biznes i narzędzie terrorystyczne. Również narzędzie w rękach służb specjalnych – mówił.

- 2 lata temu rynek cyberprzestępstw w samej Unii Europejskiej jest więcej wart niż rynek handlu bronią czy narkotykami. To są po prostu pieniądze – ocenił ekspert.

Wg Czarnowskiego walka z cyberprzestępcami to nie jest kwestia tylko namierzenia i znalezienia sprawcy. - To jest potem kwestia całego wymiaru sprawiedliwości. Często te przestępstwa nie mają dobrego odbicia w legislacji danego państwa – stwierdził.

Gość zaznaczył, że polskie organizacje są słabo świadome zagrożeń. - U nas kultura informatyczna odstaje od tego, co się dzieje w reszcie UE – mówił. - To jest dziwne, dlatego że my jako kraj zbudowaliśmy jeden z największych rejestrów państwowych i mamy w tym olbrzymie doświadczenie – dodał.

- Temat bezpieczeństwa do niedawna był traktowany po macoszemu. To się zaczyna zmieniać. Zmienia się również podejście państwa – zauważył.

Ekspert podkreślił, że powinniśmy dzisiaj chronić wszystko. - Jeżeli zaczniemy budować wizję, że coś trzeba chronić bardziej, a coś mniej to jest to błędne podejście – ocenił.

- Infrastruktura krytyczna powinna się rządzić trochę innymi prawami. Nie wszystko powinniśmy podłączać bezpośrednio do sieci publicznej. Po drugie bezpieczeństwo powinno być testowane, nie wierzymy producentowi na słowo, że coś jest bezpieczne. Wszystko to co było reklamowane jako niemożliwe do złamania, to jest tylko kwestia czasu – podsumował.

Cyberzagrożeń jest więcej tylko dlatego, że my sami generujemy więcej informatyki dookoła nas – zauważył w programie #RZECZoBIZNESIE Aleksander Czarnowski. - Gdyby wziąć pod uwagę liczbę ataków kiedyś i dzisiaj, to ona jest porównywalna, tylko komputerów mamy więcej – mówił.

Przyznał, że dzisiaj temat bezpieczeństwa stał się modny, bo zaczyna dotykań nas wszystkich. - Również z tego powodu, że za chwilę będziemy jeździć samochodami, które są sterowane przez komputer. Już dzisiaj można się włamać do samochodu z poziomu komputera – zaznaczył.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób
Materiał partnera
Silna grupa z dużymi możliwościami
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej