Odnaleziony Gottlieb i rekordowy Brandt na aukcji

12 grudnia na aukcji Desa Unicum w Warszawie zapowiadają się wielkie emocje przy licytacji odnalezionego autoportretu Maurycego Gottlieba i mistrzowskich obrazów Józefa Brandta.

Aktualizacja: 11.12.2019 18:56 Publikacja: 11.12.2019 18:52

Foto: materiały prasowe

Autoportret Maurycego Gottlieba przez ponad 70 lat uważano za zaginiony. Eksperci DESA Unicum odnaleźli go w tym roku, w prywatnej kolekcji w Stanach Zjednoczonych. Do tej pory znany był z jednej czarno-białej reprodukcji. Teraz po raz pierwszy można go oglądać na przedaukcyjnej wystawie.

Artysta namalował obraz w 1874 roku, gdy miał zaledwie 18 lat, najprawdopodobniej w pracowni Matejki w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie. Młody utalentowany malarz  żydowskiego pochodzenia namalował się w stroju polskiego szlachcica, podkreślając poczucie swojej przynależności do polskiej kultury i historii. Jak sam mówił: „Jestem Polakiem i Żydem i chcę dla obu, gdy Bóg da, pracować."

Maurycy Gottlieb zmarł w wieku zaledwie 24 lat, pozostawiają znakomite dzieła, do których należy również ten wizerunek uważany za osobisty manifest artysty.  Jest to jeden z czterech symbolicznych  autoportretów Gottlieba. W „Ahaswerze” wcielił się w biblijnego króla perskiego, a zarazem mitycznego Żyda – Wiecznego Tułacza”. W „Autoportrecie w kapeluszu” inspirował się Rembrandtem, którego oglądał w monachijskiej Pinakotece. W „Autoportrecie  w stroju beduińskim”, znanym jedynie z kopii, odwołał się do orientalnej stylizacji.

W jego autoportretach przewija się więc podobna idea, jak w cyklu obrazów, ilustrujących poemat dramatyczny „Natan mędrzec” Gottholda Ephraima Lessinga. Jeden z najważniejszych tekstów, wyrastających z  ducha żydowskiego  Oświecenia - haskali, opowiadający symbolicznie o współistnieniu trzech religii monoteistycznych: chrześcijaństwa, judaizmu i islamu.

Estymacja „Autoportretu w stroju polskiego szlachcica” wynosi 1,4-2 mln zł.

Pod młotek pójdą też dwa wybitne dzieła Józefa Brandta. „Targ w okolicach Krakowa” („Powrót z jarmarku w opoczyńskiem”), namalowany przez 26-letniego artystę w 1868 roku, przedstawia ponad pięćdziesiąt postaci ubranych w ludowe opoczyńskie stroje. W tym popisowym dziele postacie są zindywidualizowane, różnią się wyrazem twarzy, ruchem, ubraniem. Szacunkowa cena  2,5-3,5 mln zł..

Estymacja drugiego obrazu „Pochód z łupami - powrót z wyprawy wiedeńskiej”, powstałego około 1883-84, wynosi 2,2-3 mln zł. Płótno przedstawia polskich rycerzy – zwycięzców spod Wiednia, prowadzących jeńców w orientalnych strojach i wozy z łupami (wśród nich nawet harem tureckich hurys). Obraz po 10 latach wraca ponownie na rynek; w 2009 roku sprzedano go w Domu Aukcyjnym Agra-Art za 1,5 mln zł.
„Aukcja Sztuka Dawna. XIX w., Modernizm, Międzywojnie” odbędzie się  12 grudnia o  godz. 19 w Domu Aukcyjnym DESA Unicum przy ul. Pięknej 1A.

Autoportret Maurycego Gottlieba przez ponad 70 lat uważano za zaginiony. Eksperci DESA Unicum odnaleźli go w tym roku, w prywatnej kolekcji w Stanach Zjednoczonych. Do tej pory znany był z jednej czarno-białej reprodukcji. Teraz po raz pierwszy można go oglądać na przedaukcyjnej wystawie.

Artysta namalował obraz w 1874 roku, gdy miał zaledwie 18 lat, najprawdopodobniej w pracowni Matejki w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie. Młody utalentowany malarz  żydowskiego pochodzenia namalował się w stroju polskiego szlachcica, podkreślając poczucie swojej przynależności do polskiej kultury i historii. Jak sam mówił: „Jestem Polakiem i Żydem i chcę dla obu, gdy Bóg da, pracować."

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
Rzeźba
Nagroda Europa Nostra 2023 za konserwację Ołtarza Wita Stwosza
Rzeźba
Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce