Ramowy program pielgrzymki Franciszka do Polski znany jest od trzech miesięcy – jako pierwsza, na początku marca, informowała o nim „Rzeczpospolita". W czwartek, równolegle w Krakowie oraz Warszawie, podano szczegółowy – rozpisany co do minuty – plan wizyty.
Ojciec Święty przyleci do Polski w środę 27 lipca. Około godz. 16 jego samolot wyląduje na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Po krótkim powitaniu papież przejedzie na Wawel, gdzie najpierw odbędzie się oficjalna ceremonia powitania i spotkanie z korpusem dyplomatycznym, a potem spotkanie z prezydentem oraz polskimi biskupami. Wieczorem papież ma pojawić się w słynnym papieskim oknie w krakowskiej kurii.
Kolejnego dnia – 28 lipca – rano Franciszek poleci do Częstochowy, by odprawić mszę z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski. Wcześniej odkrytym samochodem przejedzie między wiernymi i pomodli się przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. Po południu wróci do Krakowa, a o godz. 17 wsiądzie do tramwaju i w towarzystwie niepełnosprawnych pojedzie na Błonia, gdzie odbędzie się ceremonia powitania przez młodzież przybyłą na Światowe Dni Młodzieży.
W piątek, 29 lipca, papież znów opuści Kraków, by polecieć do Oświęcimia. Odwiedzi tam niemiecki nazistowski obóz zagłady Auschwitz-Birkenau. – Ta część wizyty o bardzo prywatnym charakterze będzie odbywała się w absolutnej ciszy i skupieniu – informuje bp Artur Miziński, sekretarz generalny episkopatu. – Ojciec Święty spotka się z grupą byłych więźniów obozu, pomodli się pod ścianą śmierci oraz w celi męczeństwa św. Maksymiliana – dodaje.
Z kolei w Birkenau Franciszek pomodli się pod pomnikiem ofiar obozu. Tam też spotka się z 25-osobową grupą Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, wygłosi również krótkie przemówienie.