Reklama
Rozwiń
Reklama

Bośnia i Hercegowina: Pokemon GO na minowych polach

Bijąca rekordy popularności gra Pokemon GO dotarła również do Bośni. Jej uczestnicy w poszukiwaniu stworów nie cofają się nawet przed wejściem na pola minowe. Według szacunków w Bośni jest jeszcze 120 tysięcy nierozbrojonych ładunków.

Aktualizacja: 20.07.2016 14:10 Publikacja: 20.07.2016 13:38

Bośnia i Hercegowina: Pokemon GO na minowych polach

Foto: AFP

Bośniacka organizacja zajmująca się rozminowywaniem pól minowym, pozostałości po wojnie w byłej Jugosławii, wystosowała apel do użytkowników Pokemon GO. Ostrzega w nim, że wejście na pola minowe są wciąż skrajnie niebezpieczne.

Organizacja NGO Posavina bez mina ostrzegła w rozmowie z BBC, że pola minowe w Bośni i Hercegowinie nie przypominają tych, które czasem można zobaczyć w hollywoodzkich filmach: nie są to rozległe, precyzyjnie oznakowane przestrzenie, ale zazwyczaj małe działki,  z biegiem lat zarośnięte bujną roślinnością.

Jak mówiła dyrektor organizacji Svjetlana Pavlovic, szczególnie niebezpieczny jest trwający właśnie okres wakacyjny. Dzieci, zaaferowane szukaniem pokemonów wchodzą na zagrożone tereny, na domiar złego okazuje się, że nie rozumieją oznaczeń, którymi ostrzega się przed występowaniem min.

- To wciągająca gra. Nie tylko dzieci, ale też dorośli dają się ponieść emocjom i nie zwracają uwagi na ostrzeżenia - mówiła Pavlovic.

Jak dotąd, nikt w pogoni za pokemonami nie został poszkodowany. Ale informacje o wtargnięciu poszukiwaczy stworów na zagrożone tereny dochodzą z coraz większej liczby bośniackich miast.

Reklama
Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1406
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1405
Świat
Świat w cieniu Trumpa. „Spełnienie wieloletniego marzenia Kremla”
Świat
Zmarła Brigitte Bardot
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Świat
Rosja gra na rozpad Ukrainy. Ten scenariusz jest realny
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama