Koniec stycznia jest w tym roku wyjątkowo ciepły jak na Bośnię. Temperatura waha się od 6 do 12 stopni Celsjusza, dni są słoneczne. Zazwyczaj jest dużo zimniej, a do tego wilgoć w powietrzu i wiatr sprawiają, że chłód odczuwa się jeszcze silniej. Z okna mieszkania na 19. piętrze na osiedlu Hrasno mamy widok na wschodnie Sarajewo. Widać ciągnącą się wzdłuż miasta rzekę Miljackę i bulwar Mešy Selimovicia, główną arterię miasta, którą jeżdżą tramwaje. Minarety, wieżowce, kominy ciepłownicze, a na wzgórzach otaczających miasto domy jednorodzinne – stare, z ceramiczną dachówką oraz te nowe, dopiero powstające. Czasem wręcz na skale, bo w tym półmilionowym mieście coraz mniej jest terenów pod zabudowę, a inwestorzy niekiedy stawiają budynki w karkołomnych lokalizacjach.