Drugi proces w USA o preparat Bayera z glifozatem

W sądzie federalnym w San Francisco rozpoczyna się 26 lutego drugi proces dotyczący preparatu chwastobójczego Roundup na bazie glifozatu produkcji filii Bayera, Monsanto w 6 miesięcy po skazaniu producenta na zapłacenie 78 mln dolarów.

Aktualizacja: 25.02.2019 09:17 Publikacja: 25.02.2019 09:13

Drugi proces w USA o preparat Bayera z glifozatem

Foto: monsato.pl

Proces z powództwa Edwina Hardemana z Kalifornii będzie sprawdzianem procedury, która może przybrać większe rozmiary, bo ten sąd jest w trakcie łączenia w pozew zbiorowy ponad 760 pozwów na 9300 dotyczących Roundupu — informuje Reuter.

Bayer kupił Monsanto za 62,5 mld dolarów i odrzuca wszelkie zarzuty, jakoby Roundup lub glifozat mogły wywołać raka, twierdzi, że niezależne opracowania wykazywały od kilkudziesięciu lat, iż ten preparat chwastobójczy najpowszechniejszy na świecie nie zagraża zdrowiu człowieka. Zwraca też uwagę, że organy nadzoru na świecie zezwoliły na stosowanie go.

Sędzia Vince Chhabria zajmujący się pozwami dotyczącymi Roundupu uznał 4 stycznia wniosek Monsanto i Bayera, by podzielić proces na dwa etapy. Zabronił adwokatom Edwina Hardemana przedstawiania dowodów świadczących o próbach wpływania przez producenta na organ nadzoru i manipulowania opinią publiczną. Decyzja dotyczy procesu z powództwa Hardemana i dwóch innych procesow, które pozwolą ustalić wysokość odszkodowań i opcje ich zaspokojenia w pozostałych sprawach dotyczących Roundupu.

Obrońcy Hardemana argumentowali, że takie dowody, także wewnętrzne dokumenty Monsanto wskazywały na niewłaściwe postępowanie i miały zasadniczy wpływ na wyrok skazujący w sierpniu w podobnej spawie. Sędzia Chhabria postanowił wtedy, że uzna dowody jedynie wówczas, jeśli wykażą, że glifozat istotnie wywołał raka u ich klienta, a sąd w drugiej fazie ustali odpowiedzialność bayera.

W sierpniu kalifornijski sąd orzekł, że Roundup doprowadził do wywołania raka u szkolnego ogrodnika Dewayne Johnsona i skazał filię Bayera na grzywnę i odszkodowanie dla chorego w wysokości 289 mln dolarów, bo dowody na niewłaściwe postępowanie producenta tego preparatu odegrały zasadniczą rolę w werdykcie. Zasądzoną sumę obniżono później do 78 mln dolarów.

Edwin Hardeman zaczął stosować Roundup na swej posiadłości w latach 80, przez wiele lat rozpylał duże ilości preparatu — podano w pozwie, w lutym 2015 lekarze stwierdzili u niego raka układu limfatycznego, nieziarniczego chłoniaka złośliwego, a rok później złożono pozew. Hardeman przeszedł jednak wcześniej źółtaczkę typu C, co mogło przyczynić się do choroby nowotworowej. Bayer twierdzi również, że większość przypadków tego raka ma „charakter samoistny”, nie jest znana żadna przyczyna tej choroby,

Proces z powództwa Edwina Hardemana z Kalifornii będzie sprawdzianem procedury, która może przybrać większe rozmiary, bo ten sąd jest w trakcie łączenia w pozew zbiorowy ponad 760 pozwów na 9300 dotyczących Roundupu — informuje Reuter.

Bayer kupił Monsanto za 62,5 mld dolarów i odrzuca wszelkie zarzuty, jakoby Roundup lub glifozat mogły wywołać raka, twierdzi, że niezależne opracowania wykazywały od kilkudziesięciu lat, iż ten preparat chwastobójczy najpowszechniejszy na świecie nie zagraża zdrowiu człowieka. Zwraca też uwagę, że organy nadzoru na świecie zezwoliły na stosowanie go.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób
Materiał partnera
Silna grupa z dużymi możliwościami
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej