Korea Południowa: Wyprał pieniądze, by pozbyć się koronawirusa. Duże straty

Pranie brudnych pieniędzy nie jest dobrym pomysłem, o czym przekonał się pewien Koreańczyk, wkładając banknoty do pralki. Chciał mieć pewność, że pozbędzie się cząstek koronawirusa.

Aktualizacja: 02.08.2020 21:52 Publikacja: 02.08.2020 16:36

Korea Południowa: Wyprał pieniądze, by pozbyć się koronawirusa. Duże straty

Foto: stock.adobe.com

Mieszkaniec miasta Ansan, niedaleko Seulu, na początku tego roku umieścił w pralce plik banknotów o wartości 50 tys. wonów każdy (równowartość ok. 155 zł). W wyniku prania część pieniędzy została poważnie uszkodzona. Pechowiec zgłosił się do Banku Korei, aby dowiedzieć się, czy może wymienić uszkodzone pieniądze na nowe.

Zgodnie z miejscowymi przepisami, dotyczącymi wymiany uszkodzonych banknotów, ich posiadacz otrzymał nowe pieniądze w łącznej kwocie około 23 milionów wonów (ok. 72 tys. zł), podał w wydanym oświadczeniu Narodowy Bank Korei.

Przedstawicielka banku Seo Jee Woun powiedziała, że za połowę wartości wymieniono 507 50-tysięcznych banknotów. Nie podała natomiast, ilu banknotów nie wymieniono, ze względu na zbyt duże ich uszkodzenia.  Dodała, że bankierzy nie wiedzą dokładnie, ile pieniędzy trafiło do pralki. Zaznaczyła natomiast, że strata jest „znaczna”.

To, ile pieniędzy powinien wymienić bank centralny w takiej sytuacji, zależy od tego, jak poważnie uszkodzone są banknoty. Bank może dostarczyć nową walutę po wartości nominalnej, jeśli szkody są małe, albo za połowę wartości lub wcale, jeśli szkody są znaczące.

Według banku, w tym przypadku chodziło o pieniądze zebrane przez krewnych, przyjaciół i inne osoby podczas rodzinnego pogrzebu. Osoba, która wyprała pieniądze, ma nazwisko Eom - tylko tyle ujawniono, powołując się na przepisy dotyczące prywatności.

To nie pierwszy podobny przypadek w Korei Południowej. Inna osoba, o nazwisku Kim, na początku roku w związku z podobnymi obawami, dotyczącymi koronawirusa, włożyła banknoty do kuchenki mikrofalowej. Bank wymienił zniszczone pieniądze na nowe - razem 5,2 mln wonów (ok. 16 tys. zł). Straty, czyli to, czego pechowy użytkownik mikrofalówki nie odzyskał z uwagi na zbyt duże uszkodzenia, nie były jednak duże.

Bank centralny Korei Południowej oficjalnie zalecił społeczeństwu, by nie wkładać banknotów do kuchenki, dowodząc, że efekty takiej dezynfekcji nie są oczywiste. Oficjalne wytyczne nie wspomniały w ogóle o możliwości prania pieniędzy w pralce.

Mieszkaniec miasta Ansan, niedaleko Seulu, na początku tego roku umieścił w pralce plik banknotów o wartości 50 tys. wonów każdy (równowartość ok. 155 zł). W wyniku prania część pieniędzy została poważnie uszkodzona. Pechowiec zgłosił się do Banku Korei, aby dowiedzieć się, czy może wymienić uszkodzone pieniądze na nowe.

Zgodnie z miejscowymi przepisami, dotyczącymi wymiany uszkodzonych banknotów, ich posiadacz otrzymał nowe pieniądze w łącznej kwocie około 23 milionów wonów (ok. 72 tys. zł), podał w wydanym oświadczeniu Narodowy Bank Korei.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety