Jak zauważa Reuters prawo aborcyjne jest na Słowacji dość liberalne w porównaniu z przepisami obowiązującymi np. w Polsce, czy na Malcie. Na Słowacji aborcja na żądanie jest legalna do 12 tygodnia ciąży, a aborcja z przyczyn zdrowotnych - do 24 tygodnia.
Konserwatywni i skrajnie prawicowi parlamentarzyści chcieliby, aby aborcja była legalna jedynie do 6-8 tygodnia ciąży, albo całkowicie zdelegalizowana. Parlament rozpoczął we wrześniu debatę na temat zaostrzenia przepisów regulujących aborcję w kraju.
Nie jest jasne, czy propozycje zmian w przepisach wejdą w życie w obecnym parlamencie - rządzący krajem Smer ani jej koalicjant, Słowacka Partia Narodowa, nie odniosły się jeszcze do proponowanych zmian i nie wiadomo, czy je poprą.
W ubiegłym roku na liczącej 5,4 mln mieszkańców Słowacji przeprowadzono 6 tysięcy aborcji - niemal o połowę mniej niż jeszcze dekadę temu.
Z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej, Focus wynika, że 55,5 proc. Słowaków nie zgadza się na zaostrzenie przepisów aborcyjnych, podczas gdy 34,6 proc. poparłoby taką inicjatywę.