W lipcu, wkrótce po urodzeniu dziecka, Meghan Markle zjawiła się na Wimbledonie, gdzie gorąco kibicowała przyjaciółce.

Tym razem - poleciała oklaskiwać zaprzyjaźnioną tenisistkę w Nowym Jorku, odwołując od dawna zaplanowane książęce obowiązki. Mąż, książę Harry i 4-miesięczny synek zostali w domu. Obecność księżnej Meghan na korcie została zauważona przez fotoreporterów, ale niestety nie przyniosła zwycięstwa Serenie Williams. W finale US Open pokonała ją 19-letnia Kanadyjka Bianca Andreescu.

wwww