34-letni funkcjonariusz postrzelił także swoją 28-letnią żonę. Kobieta w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. Ofiary policjanta to dzieci w wieku 8 i 12 lat - poinformowała rzeczniczka policji Miriam Slot.

Motywy zbrodni nie są znane.

Na miejsce zdarzenia wysłano kilkanaście policyjnych radiowozów oraz służby medyczne, w tym śmigłowiec ratunkowy. Dzielnica, w której doszło do strzelaniny, była częściowo zablokowana.

Burmistrz Dordrecht Wouter Kolff informował na Twitterze, że uda się na miejsce strzelaniny oraz że doszło do "bardzo poważnego incydentu z użyciem broni palnej".

Dordrecht to miasto w prowincji Holandia Południowa, położone na południowy wschód od Rotterdamu. Mieszka w nim ponad 118 tys. osób.