Policja poinformowała, że zawaliła się wewnętrzna antresola w nocnym klubie w mieście Gwangju. Wśród rannych osób jest dwoje Amerykanów - kobieta i mężczyzna.

Do szpitala przewieziono m.in. 38-latka i 27-latka. Obaj zginęli na skutek odniesionych obrażeń. Lokalne media informują, że rannych zostało co najmniej 10 osób.

- To straszna tragedia. Nasi zawodnicy świętowali sukces naszych drużyn na mistrzostwach świata, gdy doszło do katastrofy. Nasze serca kierujemy w stronę ofiar i ich rodzin - przekazał szef amerykańskiego związku piłki wodnej.

Antresola zawaliła się pod ciężarem uczestników imprezy i spadła około pięciu metrów. Na miejscu znajdowały się również reprezentacje Nowej Zelandii w piłce wodnej.

Kapitan męskiej reprezentacji powiedział, że tańczyli, gdy nagle cała konstrukcja upadła. - Jak sądzę, spadliśmy na głowy innych osób - powiedział.