Hiszpania: Komik wysmarkał nos we flagę. Stanął przed sądem

Hiszpański komediant stanął w poniedziałek przed sądem po tym, gdy został pozwany za kichnięcie i wysmarkanie nosa we flagę narodową w telewizyjnym show.

Publikacja: 27.11.2018 10:48

Hiszpania: Komik wysmarkał nos we flagę. Stanął przed sądem

Foto: kadr z programu El Intermedio

Hiszpanie są w tej sprawie podzieleni - jedni zwracają uwagę na profanację symbolu narodowego, inni obawiają się o wolność słowa w tym kraju.

- Jako obywatel tego państwa jestem zaniepokojony tym, że przyprowadzamy klauna przed oblicze sądu, za to, że wykonuje on swoją pracę - powiedział dziennikarzom Dani Mateo po tym, jak pojawił się przed sędzią rozpatrującym jego sprawę w Madrycie.

- To bardzo mnie martwi, ze względu na obraz mojego kraju i mojej flagi, jaki to pokazuje - dodał.

Sprawę do sądu zgłosił związek policjantów, skarżąc program z 31 października i potępiając "afront wobec Hiszpanii i jej symboli".

W segmencie programu, emitowanego w satyrycznym show "El Intermedio", można było zobaczyć, jak Mateo kicha i wysmarkuje nos w hiszpańską flagę. Następnie ironicznie przeprasza, mówiąc, że nie chciał w ten sposób obrazić "Hiszpana, króla, czy Chińczyków, którzy sprzedają te szmaty".

"Nie rób tego, to nie jest humor, to bezinteresowne obrażanie tych, którzy są dumni (z symboli narodowych) i tych, którzy oddali życie i działają na rzecz pokoju i wolności" - napisała w tweecie Guardia Civil.

Agencja AFP, informując o procesie, zwraca uwagę, że jest to kolejny przypadek sprawy, w której pojawia się pytanie o wolność wypowiedzi w przypadku artystów. W ostatnim czasie głośno było m.in. o raperach, którzy w swoich utworach mieli gloryfikować terroryzm. Np. Raper Valtonyc wyjechał w tym roku do Belgii, aby uniknąć wyroku trzech i pół roku więzienia za promowanie terroryzmu, obrażanie króla i groźby w swoich tekstach.

We wrześniu aktor Willy Toledo został przesłuchany przez sędziego za facebookowy wpis z lipca 2017 roku, w którym bronił trzech kobiet, oskarżonych o bluźnierstwo za inscenizację pozornie religijnej procesji. Jej uczestnicy nieśli gigantyczną plastikową waginę.

Hiszpanie są w tej sprawie podzieleni - jedni zwracają uwagę na profanację symbolu narodowego, inni obawiają się o wolność słowa w tym kraju.

- Jako obywatel tego państwa jestem zaniepokojony tym, że przyprowadzamy klauna przed oblicze sądu, za to, że wykonuje on swoją pracę - powiedział dziennikarzom Dani Mateo po tym, jak pojawił się przed sędzią rozpatrującym jego sprawę w Madrycie.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety