Wenecja chce walczyć z turystami. Mandat 500 euro za siadanie

Turyści mają już do czynienia z wieloma regulacjami podczas zwiedzania Wenecji, w tym z np. zakazem zatrzymywania się na mostach lub hałasowania. Najnowsza propozycja to mandat w wysokości 500 euro za siadanie w niewyznaczonych do tego miejscach. Władze miasta twierdzą, że nadmiar turystów przytłacza miasto.

Aktualizacja: 21.09.2018 14:57 Publikacja: 21.09.2018 11:41

Wenecja chce walczyć z turystami. Mandat 500 euro za siadanie

Foto: adobestock

Pomysł, zaproponowany przez burmistrza Luigi Brugnaro, zostanie poddany pod głosowanie w radzie miasta w październiku - informuje Sky News. Jest to najnowsza z długiej listy środków, mających na celu uporanie się z popularnością miasta jako turystycznej destynacji.

Kampania #EnjoyRespectVenezia, która rozpoczęła się latem 2017 roku, informuje, że turyści są mile widziani w tym mieście, ale muszą przestrzegać obowiązujących miejscowych zasad.

- Celem jest stworzenie bardziej odstraszającego środka dla ludzi, którzy myślą, że mogą przyjechać do Wenecji i robić to, co chcą, nie szanując miasta, miejskiego stylu życia i bezpieczeństwa publicznego - argumentuje burmistrz.

W kwietniu miasto zainstalowało tymczasowe bramy na końcach dwóch mostów, aby powstrzymać turystów, jeśli ich liczba staje się zbyt duża. Ale spotkało się to z oporem miejscowych demonstrantów, którzy w proteście rozwalili bramy. - Wenecja umiera - mówił protestujący Marco Baravalle. - Burmistrz zakładający kołowrotki pokazuje, że się poddaje. Chce, aby Wenecja stała się miastem bez mieszkańców - przekonywał.

Inne antyturystyczne inicjatywy to zakaz zatrzymywania się na mostach, zakaz kąpieli w kanałach, zakaz karmienia ptaków, zakaz chodzenia bez koszuli, zakaz wieszania kłódek na mostach, zakaz stawania i kładzenia się na ławkach, zakaz wspinania się na drzewa, budynki czy pomniki, cisza nocna oraz zakaz hałasowania między 13.00 a 15.00 (czas sjesty w Wenecji), zakaz organizowania pikników poza publicznymi parkami. Dodatkowo od 2021 roku do Wenecji nie będą mogły zawijać statki wycieczkowe o wyporności ponad 55 tys. ton, a przez najbliższe trzy lata nie można otwierać nowych lokali z jedzeniem na wynos.

Paola Mar, radna odpowiedzialna za turystykę, powiedziała, że ??ludzie muszą traktować zasady poważnie. - Przesłanie, które chcemy, by się przebiło, to to, że nie żartujemy - powiedziała.

Pomysł, zaproponowany przez burmistrza Luigi Brugnaro, zostanie poddany pod głosowanie w radzie miasta w październiku - informuje Sky News. Jest to najnowsza z długiej listy środków, mających na celu uporanie się z popularnością miasta jako turystycznej destynacji.

Kampania #EnjoyRespectVenezia, która rozpoczęła się latem 2017 roku, informuje, że turyści są mile widziani w tym mieście, ale muszą przestrzegać obowiązujących miejscowych zasad.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety