Rok temu biuro organizacji działającej na rzecz praw człowieka zostało zaatakowane trzykrotnie. Rzucano w szyby butelkami i kamieniami, próbowano wtargnąć do środka.

Pracownicy organizacji czują się zagrożeni i zapowiadają, że będą interweniować u władz miasta, ministra sprawiedliwości i pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania.