„Rzeczpospolita" ustaliła, że cztery klacze brytyjskiej celebrytki i żony perkusisty The Rolling Stones – Amra, Agusta, Preira i Pieta – wydzierżawiono dopiero 16 października 2015 r., w dniu śmierci innej klaczy Pianissimy, największej perły stadniny. To pół roku po tym, jak konie Shirley Watts pojawiły się w stadninie w Janowie Podlaskim, sprowadzono je tu wiosną 2015 roku.

Portal rmf24.pl podał, że dwie ostatnie klacze Shirley Watts, które przebywały w ośrodku w Janowie Podlaskim, opuściły stadninę. Informację o wyjeździe z Janowa Piety i Agusty potwierdził prezes stadniny Marek Skomorowski. Placówka przygotowuje teraz dokumentację medyczną dotyczącą klaczy, która zostanie przekazana żonie perkusisty The Rolling Stones.

Lubelska prokuratura potwierdza, że wątek dotyczący pobytu klaczy Shirley Watts w stadninie w Janowie bez umowy, będzie wyjaśniany. Nie podaje jednak szczegółów.