Sąd zabrał spadek mimo prawomocnego postanowienia o nabyciu. Skarga nadzwyczajna RPO

Ósma skarga nadzwyczajna Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczy rozstrzygnięcia wydanego w sprawie spadkowej sprzed lat, która już wcześniej zakończyła się prawomocnym postanowieniem.

Aktualizacja: 19.03.2020 11:51 Publikacja: 19.03.2020 10:48

Sąd zabrał spadek mimo prawomocnego postanowienia o nabyciu. Skarga nadzwyczajna RPO

Foto: AdobeStock

W październiku 1998 r. Sąd Rejonowy w W. stwierdził nabycie spadku na podstawie ustawy po zmarłej przez jej męża, dwie córki i syna – wszyscy po 1/4 udziałów. Postanowienie to uprawomocniło się, bo nikt nie złożył apelacji.

W listopadzie 1999 r. ten sam sąd wydał w tej samej sprawie kolejne postanowienie - na wniosek jednej z córek, która według poprzedniego orzeczenia dziedziczyła 1/4 spadku. Na podstawie testamentu zmarłej sąd stwierdził, że cały spadek nabyła właśnie wnioskodawczyni. Również i to rozstrzygnięcie nie zostało zaskarżone i uprawomocniło się.

Czytaj też: O podziale majątku decyduje ostatnia wola, a gdy jej nie ma – to reguły ustawowe

O złożenie skargi nadzwyczajnej do RPO wystąpił adwokat jednego ze spadkobierców pominiętych w drugim orzeczeniu. Wskazał, że testament zmarłej dotyczył tylko jednego składnika majątkowego - udziału w niezabudowanej nieruchomości. Tymczasem do spadku zaliczały się również inne składniki majątku.

Rzecznik uznał złożenie skargi nadzwyczajnej za konieczne dla zapewnienia zgodności z zasadą demokratycznego państwa prawnego i niezbędne dla ochrony konstytucyjnych praw i wolności obywateli, którzy obecnie nie mogą regulować spraw majątkowych. Dwie rozbieżne decyzje spadkowe uniemożliwiają bowiem dokonanie wpisu w księdze wieczystej. To uniemożliwia zaś swobodne dysponowanie nieruchomością. Sytuację tę może naprawić tylko skarga nadzwyczajna.

Postanowieniu z 1999 r. Adam Bodnar zarzucił rażące naruszenie prawa procesowego. Polegało to na rozstrzygnięciu o spadku, mimo że w tej samej sprawie sąd już wcześniej wydał prawomocne postanowienie. W ten sposób naruszono konstytucyjną zasadę zaufania do państwa oraz bezpieczeństwa prawnego (art. 2 Konstytucji) oraz konstytucyjnego prawa do dziedziczenia (art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji), jak i konstytucyjnego prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji).

- Już samo prowadzenie ponownego postępowania na wniosek jednej z córek zmarłej było niedopuszczalne. Sąd powinien był odrzucić wniosek, jeżeli sprawa spadku była już prawomocnie rozpoznana. Tym samym sąd pominął wyraźny zakaz ustawowy, który nie pozwala na prowadzenie drugi raz postępowania w tej samej sprawie - twierdzi RPO. - W efekcie doszło do uszczerbku w zakresie przysługującej spadkobiercom zmarłej prawa do dziedziczenia. Wobec dwóch rozstrzygnięć tej samej sprawy zainteresowani nie uzyskali wiążącego stanowiska sądu. Nie mogą legitymować się jednoznacznym sadowym potwierdzeniem uprawnień spadkowych. Są pozbawieni możliwości realizacji praw majątkowych nabytych na podstawie dziedziczenia - dodaje Rzecznik.

W skardze nadzwyczajnej Rzecznik wniósł, by SN uchylił postanowienie sądu rejonowego z listopada 1999 r. i odrzucił wówczas złożony wniosek o stwierdzenie nabycia spadku.

Do Biura RPO skarg dotyczących dwóch postanowień spadkowych po tej samej osobie wpływa wiele (jest to też przedmiotem większości skarg nadzwyczajnych RPO w sprawach cywilnych). Czasami wystarczy, by Rzecznik zamiast skargi nadzwyczajnej złożył zwykłą skargę o wznowienie postępowania do właściwego sądu – jeśli nie upłynął jeszcze na to termin. W tej sprawie było to jednak niemożliwe.

Rzecznik występuje z takimi skargami, gdy jest to niezbędne dla ochrony konstytucyjnych praw i wolności obywateli. Prawo ich kierowania w „starych" sprawach mają tylko RPO i Prokurator Generalny.

Do Biura RPO wpłynęło dotychczas ponad 6 tys. wniosków o wystąpienie ze skargą nadzwyczajną. Najwięcej dotyczyło spraw karnych, cywilnych oraz z zakresu prawa pracy. Wprowadzenie skargi nadzwyczajnej spowodowało dodatkowe obciążenie Biura RPO, ale bez zwiększenia jego finansowania.

W październiku 1998 r. Sąd Rejonowy w W. stwierdził nabycie spadku na podstawie ustawy po zmarłej przez jej męża, dwie córki i syna – wszyscy po 1/4 udziałów. Postanowienie to uprawomocniło się, bo nikt nie złożył apelacji.

W listopadzie 1999 r. ten sam sąd wydał w tej samej sprawie kolejne postanowienie - na wniosek jednej z córek, która według poprzedniego orzeczenia dziedziczyła 1/4 spadku. Na podstawie testamentu zmarłej sąd stwierdził, że cały spadek nabyła właśnie wnioskodawczyni. Również i to rozstrzygnięcie nie zostało zaskarżone i uprawomocniło się.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów