Ceremonia odbędzie się w czwartek w dowództwie dywizji NATO w Elblągu, po zakończeniu ćwiczeń dowódczo-sztabowych, w których uczestniczą wojskowi z różnych krajów. Awanse otrzymają trzej oficerowie z dowództwa w Elblągu oraz Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w Szczecinie. Fakt awansów generalskich potwierdziliśmy w Pałacu Prezydenckim.
Po wielomiesięcznym wstrzymaniu awansów w trakcie konfliktu pomiędzy MON, na czele którego stał jeszcze w poprzednim roku Antoni Macierewicz, a Kancelarią Prezydenta będzie to już czwarta ceremonia związana z awansami na najwyższe stopnie oficerskie w Wojsku Polskim w tym roku. Wcześniej takie ceremonie odbyły się 1 marca, 15 sierpnia i 29 listopada w Dzień Podchorążego. Wyjątkowość czwartej w tym roku, planowanej na 6 grudnia ceremonii polega na tym, że po raz pierwszy odbędzie się poza Warszawą, w macierzystej jednostce dowódców.
Czytaj także: Prezydent lepiej poinformowany
Przepisy, które regulują ceremoniał wojskowy, dopuszczają taką możliwość. Z decyzji szefa MON w sprawie ceremoniału wynika, że „uroczystość wręczenia aktów mianowania oficerom, honorowej broni białej oficerom mianowanym na stopnie generałów brygady (kontradmirałów) oraz aktów nominacji mianowanym na wyższe stopnie generalskie (admiralskie) organizuje się z okazji świąt państwowych, Święta Wojska Polskiego", ale także „w innych terminach określonych przez Kancelarię Prezydenta RP". Ceremonia wręczenia nominacji może się odbywać w siedzibie Prezydenta RP, na dziedzińcu Pałacu Belwederskiego „lub w innym miejscu określonym przez Kancelarię Prezydenta RP". I tak będzie tym razem.
Zwykle takie uroczystości organizowane są 15 sierpnia. Zresztą taka data jest eksponowana w dokumencie „Ceremoniał Wojskowy Sił Zbrojnych RP". Jednak zdaniem wysokich rangą oficerów awanse powinny być wręczane nie tylko w święta, lecz w zależności od potrzeb Sił Zbrojnych.