Sędzia Żurek zakwestionowany w konkursie do SN

Trwa nabór nowych sędziów SN. KRS odrzuca siedmiu kandydatów.

Aktualizacja: 16.10.2018 10:46 Publikacja: 15.10.2018 13:48

Waldemar Żurek

Waldemar Żurek

Foto: tv.rp.pl

W poniedziałek Krajowa Rada Sądownictwa miała ostatecznie zaakceptować wybrane w miniony piątek zespoły, które będą oceniać kandydatów do SN. W każdym miało się znaleźć od trzech do pięciu członków. Kandydatów jest 25. Ubiegają się o 11 wolnych miejsc.

Tymczasem – jak dowiedziała się nieoficjalnie „Rz” – zanim Rada zaakceptuje zespoły, postanowiła zweryfikować listę kandydatów pod względem formalnym. Skutek?

 

Czytaj także: Pełna lista kandydatów na sędziów SN

Wszystko wskazuje na to, że pierwszego sita nie przejdzie w sumie siedmiu kandydatów do SN. Czworo z nich to kandydaci do Izby Cywilnej. Wśród nich jest dwóch sędziów: Waldemar Żurek i Dariusz Pawłyszcze. Pierwszy jest sędzią Sądu Okręgowego w Krakowie i byłym rzecznikiem prasowym Krajowej Rady Sądownictwa. Drugi dyrektorem Departamentu Kadr i organizacji sądów powszechnych i wojskowych w Ministerstwie Sprawiedliwości. Konkurs ruszył po tym, jak 28 sierpnia 2018 r. prezydent Andrzej Duda ogłosił obwieszczenie o 11 wakatach w SN. W tym chodzi o: cztery stanowiska w Izbie Cywilnej, trzy w Izbie Karnej, cztery w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Jeśli więc poniedziałkowa decyzja Rady o pozostawieniu siedmiu kandydatur bez rozpoznania zyska poparcie całej KRS, to nie uda się szybko zapełnić braków w Izbie Cywilnej.

W konsekwencji prezydent Andrzej Duda będzie musiał opublikować kolejne obwieszczenie o wolnych miejscach w SN. Kandydaci dostaną kolejny miesiąc na zgłoszenie kandydatur. Potem KRS powoła zespoły, które przyjrzą się konkretnym osobom. Na koniec zespoły w głosowaniu wybiorą rekomendowanych kandydatów. Ostatecznie nad listą, która trafi do prezydenta, głosować będzie cała KRS na posiedzeniu plenarnym. Decyzję o nominacji podejmie prezydent Andrzej Duda.

To drugi taki konkurs w ostatnim czasie. W końcu czerwca w Monitorze Polskim opublikowane zostało obwieszczenie prezydenta o wolnych 44 wakatach sędziowskich. Jak wskazano w tym obwieszczeniu, do objęcia przewidzianych było siedem wolnych stanowisk w Izbie Cywilnej SN. W Izbie Karnej SN wolne było jedno stanowisko. W Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych 20 stanowisk, a w Izbie Dyscyplinarnej 16. W sumie na 44 miejsca udało się wybrać 40 kandydatów. W tym konkursie KRS rekomendowała prezydentowi radczynię prawną z prawomocną dyscyplinarką, prokuratora w stanie spoczynku oraz sędziego z podwójnym obywatelstwem.

Na stanowiska w Izbie Dyscyplinarnej wpłynęło 100 kandydatur, w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych 74 kandydatury, w Izbie Cywilnej 34, a na wakaty w Izbie Karnej siedem kandydatur.

W poniedziałek Krajowa Rada Sądownictwa miała ostatecznie zaakceptować wybrane w miniony piątek zespoły, które będą oceniać kandydatów do SN. W każdym miało się znaleźć od trzech do pięciu członków. Kandydatów jest 25. Ubiegają się o 11 wolnych miejsc.

Tymczasem – jak dowiedziała się nieoficjalnie „Rz” – zanim Rada zaakceptuje zespoły, postanowiła zweryfikować listę kandydatów pod względem formalnym. Skutek?

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Sądy i trybunały
Pijana sędzia za kierownicą nie została pouczona. Sąd czeka na odpowiedź SN
Sądy i trybunały
Manowska pozwała Bodnara, Sąd Najwyższy i KSSiP. Żąda dużych pieniędzy
Konsumenci
Bank cofa się w sporze z frankowiczami. Punkt dla Dziubaków