Lokalne władze mają trzy miesiące na usunięcie pomnika. Jeżeli tego nie zrobią, miasto będzie zobowiązane do płacenia 100 euro kary dziennie. Burmistrz miasta zapowiedział, że pomnik zostanie przeniesiony na prywatną posesję. To niepierwszy problem z posągiem Maryi Dziewicy w Publier. Wcześniej wzbudzał kontrowersje, ponieważ decyzja o jego postawieniu została podjęta bez żadnej debaty, a wprowadzona w życie ze środków publicznych.