Joanna Parafianowicz o alimentach: bankomaty nie mogą zastąpić taty

Jest różnica między byciem ojcem i posiadaniem dziecka.

Aktualizacja: 12.10.2019 17:25 Publikacja: 12.10.2019 00:01

Joanna Parafianowicz o alimentach: bankomaty nie mogą zastąpić taty

Foto: Adobe Stock

Przez długie lata, za sprawą społecznych uwarunkowań oraz wynikającego z nich orzecznictwa sądów rodzinnych, ugruntowało się przekonanie, że w konflikcie rodziców to matka jest osobą skłonną do poświęceń, jedyną zainteresowaną sprawowaniem nad dzieckiem codziennej opieki oraz wiodącym rodzicem, zaś ojciec to ten, który wraz z rozpadem więzi z dotychczasową partnerką lub żoną traci zainteresowanie pociechą. Ogranicza się, w najlepszym wypadku, do sporadycznych z nią spotkań i partycypowania w kosztach utrzymania, lecz w większym stopniu na zasadzie jałmużny niźli regularnych wpłat.

Pozostało 86% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem
Opinie Prawne
Marek Isański: Organ praworządnego państwa czy(li) oszust?