Wielu Koreańczyków z północy ucieka na południe przed skrajnym ubóstwem i korupcją - czytamy w dokumencie. Ci ludzie są pozbawieni podstawowych swobód takich jak dostęp do żywności, bezpiecznego dachu nad głową czy opieki zdrowotnej. Odmowa dostępu do nich jest szykaną ze strony scentralizowanych władz - podaje komisarz ONZ ds. praw człowieka Michelle Bachelet.