Alimenty - co się zmieni w przepisach

Planowane zmiany w alimentach czekają już w Sejmie.

Aktualizacja: 16.03.2019 17:50 Publikacja: 16.03.2019 01:00

Alimenty - co się zmieni w przepisach

Foto: 123RF

Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zmiany w alimentach. Projekt, obejmujący także zmiany w orzekaniu przez sądy o pieczy nad dzieckiem po rozstaniu rodziców oraz penalizacji utrudniania kontaktów z dzieckiem, 26 lutego 2019 r. przyjęła Rada Ministrów. Dzień później został skierowany do Sejmu i przyjęty do pierwszego czytania jako druk nr 3254. Rzecznik praw obywatelskich na etapie prac w Ministerstwie zgłosił do projektu liczne uwagi, niestety, nie wszystkie spotkały się z aprobatą.

Czytaj także: Wiemy ile będą wynosić szybkie alimenty

Dla niektórych dłużej, dla innych natychmiast

Najważniejsza uwaga RPO w kwestii alimentów, podzielona przez inne konsultowane organy, została jednak uwzględniona przez resort. Pierwotna wersja projektu zakładała wygaśnięcie świadczeń alimentacyjnych rodziców względem dziecka po osiągnięciu przez nie 25. roku życia (projektowany art. 133 § 4 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). Rzecznik wskazywał, że taka regulacja nie uwzględnia potrzeb osób z niepełnosprawnościami, które mogą nie osiągnąć zdolności do samodzielnego utrzymania się przed upływem tego terminu – albo nawet nigdy. Obecnie projekt wyłącza spod planowanego przepisu osoby z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności, jak również umożliwia – ze względu na wyjątkowe okoliczności – przedłużenie przez sąd obowiązywania świadczeń alimentacyjnych na żądanie uprawnionego.

Największą zmianą w sprawach alimentów jest planowany art. 1331 k.r.i.o. Na jego podstawie będzie można uzyskać tzw. natychmiastowe świadczenia alimentacyjne. Ministerstwo Sprawiedliwości będzie co roku ustalać i ogłaszać w obwieszczeniu kwotę przeliczeniową, a alimenty natychmiastowe mają stanowić określony w art. 1331 k.r.i.o. procent tej kwoty, zależny od liczby dzieci pochodzących od tych samych rodziców (38 proc. kwoty przeliczeniowej na jedno dziecko, 34,5 proc. na każde z dwojga, 31 proc. na każde z trojga, 27,5 proc. na każde z czworga, 24 proc. na każde z pięciorga i więcej dzieci). Dziś alimenty takie wynosiłyby zatem: ok. 500 zł na jedno dziecko, 900 zł na dwoje, a 1200 zł na troje. Średnia wysokość alimentów zasądzonych w 2016 r. to 577 zł, a w pierwszej połowie 2017 r. – 590 zł.

Można je zmienić

Rzecznik praw obywatelskich wraz z rzecznikiem praw dziecka powołali na początku 2016 r. zespół ekspertów ds. alimentów. Jedną z wielu propozycji rozpatrywanych przez zespół i zgłaszanych do Ministerstwa Sprawiedliwości było wprowadzenie w Polsce odpowiednika niemieckich „tabel alimentacyjnych", czyli zestawienia dochodów osiąganych netto przez dłużnika alimentacyjnego z proponowaną wysokością alimentów dla dziecka, zmieniającą się w zależności od jego wieku. Opcja ta była rozpatrywana w MS, które zdecydowało się pójść w podobnym, choć innym kierunku, wiążąc wysokość kwoty przeliczeniowej ze współczynnikiem dzietności oraz wysokością minimalnego wynagrodzenia za pracę. W związku z tym wysokość alimentów natychmiastowych będzie się zmieniać co roku. Zmiany te będą musieli uwzględniać zarówno dłużnicy płacący dobrowolnie, jak i komornicy egzekwujący dług od mniej chętnych rodziców.

Alimenty natychmiastowe mają być orzekane w nowym postępowaniu wprowadzanym do kodeksu postępowania cywilnego – nakazowym alimentacyjnym (planowane art. 50540-50550 k.p.c.). Pozew o alimenty natychmiastowe będzie się wnosić na formularzu, z załączeniem jedynie odpisu aktu urodzenia powoda. Rozpoznanie pozwu na posiedzeniu niejawnym powinno nastąpić nie później niż 14 dni od jego wniesienia. Pozwany będzie mógł zaakceptować alimenty natychmiastowe – co da nakazowi skutki prawomocnego wyroku – lub wnieść zarzuty – co spowoduje wyznaczenie rozprawy przez sąd. Nowe postępowanie nie oznacza uniemożliwienia wystąpienia o inną kwotę alimentów – w takim wypadku jednak postępowanie powinno toczyć się dotychczasowym trybem postępowania procesowego. W tym sensie alimenty natychmiastowe powinny, zdaniem autorów projektu, nosić nazwę alimentów podstawowych – bo ich istotą jest określenie pewnej podstawy, której wysokość jest znana stronom i która może stanowić odniesienie, także dla sądów.

Współpraca rzeczników

Przepisy intertemporalne projektowanej ustawy przewidują, że alimenty natychmiastowe będą przysługiwały jedynie tym dzieciom, które przed wejściem ustawy w życie nie wytoczyły powództwa o świadczenia alimentacyjne. Także świadczenia alimentacyjne, ustalone na rzecz dzieci przed wejściem w życie projektowanej ustawy, nie będą podlegały wygaszeniu z mocy prawa na podstawie nowego art. 133 § 4 k.r.i.o. Prawa do świadczeń już nabyte nie będą zatem zagrożone nowymi przepisami.

Projekt wychodzi naprzeciw postulatom rodziców domagających się większej efektywności i łatwości dochodzenia alimentów, jednak dopiero praktyka pokaże, czy zmiany okażą się skuteczne. Nowy rzecznik praw dziecka mecenas Mikołaj Pawlak wyraził uznanie dla prac wspólnego zespołu ekspertów ds. alimentów i podtrzymał chęć współpracy w ramach zespołu, w celu monitorowania prac rządu i parlamentu, wskazywania problemów i proponowania rozwiązań.

Autor jest naczelnikiem wydziału prawa rodzinnego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich

Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zmiany w alimentach. Projekt, obejmujący także zmiany w orzekaniu przez sądy o pieczy nad dzieckiem po rozstaniu rodziców oraz penalizacji utrudniania kontaktów z dzieckiem, 26 lutego 2019 r. przyjęła Rada Ministrów. Dzień później został skierowany do Sejmu i przyjęty do pierwszego czytania jako druk nr 3254. Rzecznik praw obywatelskich na etapie prac w Ministerstwie zgłosił do projektu liczne uwagi, niestety, nie wszystkie spotkały się z aprobatą.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Co dalej z podsłuchami i Pegasusem po raporcie Adama Bodnara
Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem