Procesy gospodarcze: co zrobić, żeby przed sądem było szybciej

W ostatnim czasie parlament zgodził się z ministrem sprawiedliwości, że należy wydłużyć termin przedawnienia wykroczeń, gdyż powolność procedur powoduje przedawnienie odpowiedzialności, a w konsekwencji niższe wpływy do budżetu z grzywien.

Publikacja: 05.03.2017 07:00

Procesy gospodarcze: co zrobić, żeby przed sądem było szybciej

Foto: 123RF

Cel szczytny. Tyle że wydłużenie terminu przedawnienia skutkować będzie wyłącznie obniżeniem efektywności prowadzenia spraw o wykroczenia. Na drugi plan zejdzie też szybkość kary, która dotychczas była traktowana priorytetowo. Kara powinna stać się rzeczywiście nieuchronna poprzez zmiany systemowe w przepisach proceduralnych i usprawnienie spraw o wykroczenia. Samo wydłużenie karalności nie spełni w żaden sposób postulatu szybkości karania i sprawności postępowań.

Ten przykład ilustruje, jak łatwo zaprzepaścić szczytny cel niewłaściwym doborem środków. Dla sporów sądowych takim przykładem było wprowadzenie dekadę temu nieuzasadnionego formalizmu, kiedy to nad sprawiedliwy wyrok przedkładano dochowanie wszelkich formalizmów pisma procesowego, a pominięcie myślnika w nazwie sądu skutkował czasem odrzuceniem środka zaskarżenia.

Obecnie postępowania są przewlekłe, bo mnożą się terminy posiedzeń sądowych, postępowania dowodowe dotyczą wszystkich kwestii wnioskowanych przez strony w obawie przed uchyleniem orzeczenia, świadkowie nie stawiają się na rozprawy, zaskarżane są wszystkie możliwe orzeczenia wpadkowe, a wnioski o zwolnienie od kosztów sądowych nie dopuszczają do uprawomocnienia się orzeczenia.

Wynika z powyższego, że pilnego usprawnienia wymaga prowadzenie sporów między przedsiębiorcami, potrzebne jest zwłaszcza ich przyspieszenie.

Proces ustny

Stawiennictwo stron na pierwszym posiedzeniu sądu powinno być obowiązkowe. Brak stawiennictwa oznaczałby przyznanie faktów podanych przez stronę przeciwną. Ustalenie faktów bezspornych zostałoby na pierwszej rozprawie zaprotokołowane i nie mogłoby być skutecznie podważone w dalszym toku procesu.

Sąd na pierwszym terminie rozprawy powinien być zobowiązany do ustalania między stronami faktów bezspornych i faktów spornych, a w toku wymiany pism przed rozprawą zobowiązywałby strony do złożenia wniosków dowodowych oraz podania tez dowodowych wraz ze złożeniem samych dowodów, jeżeli jest to możliwe.

Gdyby nie było wniosków o dowody osobowe, sąd zamykałby rozprawę i wydawał wyrok w terminie do siedmiu dni, a w razie konieczności wyznaczałby kolejny termin na przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków w terminie do sześciu tygodni.

Świadkowie i doręczenia

Strony co do zasady powinny mieć obowiązek zawiadomienia i doprowadzenia do przybycia swoich świadków na wyznaczony przez sąd termin rozprawy.

W praktyce świadkowie są doskonale znani stronom i to strony, a nie sąd mają ułatwiony kontakt z nimi. Gdyby strona z różnych względów nie mogła zapewnić przybycia świadka na rozprawę, mogłaby złożyć wniosek na pierwszym terminie (i tylko na tym terminie), aby sąd wezwanie sam mu doręczył. Doręczenia takie mogłyby być dokonywane przez komorników sądowych.

Rozprawy natomiast powinny być tak planowane, aby kumulować materiał dowodowy na jak najmniejszej liczbie terminów. Obecnie standardem jest wyznaczanie rozpraw dla przesłuchania tylko niektórych świadków, wzywanie wszystkich świadków na jedną godzinę i błędne gospodarowanie czasem, co powoduje opóźnienia w wywoływaniu kolejnych rozpraw.

Podatki w sporze sądowym

W dniu wdania się w spór pomiędzy przedsiębiorcami i wnoszenia o oddalenie powództwa pozwany musiałby skorygować podatki, natomiast powód mógłby, ale nie musiał tego uczynić. W dniu uprawomocnienia się orzeczenia strony skorygowałyby podatki zgodnie z treścią wyroku. Inaczej mówiąc, jeżeli przedsiębiorco, kwestionujesz dług, to na czas procesu zwróć korzyści wynikające z rozliczeń podatkowych kwestionowanej transakcji.

Wyrok i uzasadnienie

Wyrok powinien być wydawany w terminie do siedmiu dni od ostatniego posiedzenia w sprawie, a uzasadnienie sporządzone w terminie 14 dni. Uzasadnienie jednak sprowadzałoby się do opisania stanu faktycznego co do okoliczności spornych i ich oceny, a także do wyjaśnienia podstawy prawnej orzeczenia.

Uzasadnienia ustne pozbawiają sąd powagi i doprowadzają do złej oceny pracy sądów. Strony często nie rozumieją, co się dzieje na sali, co ma na myśli sędzia formułujący zdania w nieznanym dla stron języku prawniczym. Strony powinny móc otrzymać uzasadnienie wyroku w formie pisemnej i to uzasadnienie powinno być napisane w sposób zrozumiały nie dla pełnomocników, ale dla samych stron. Inaczej postrzeganie pracy sądów nadal będzie fatalne.

Sąd odwoławczy

Sąd apelacyjny nie mógłby uchylić orzeczenia i przekazać sprawy do ponownego rozpoznania, tylko obowiązkowo przeprowadzić ewentualnie dodatkowe postępowanie dowodowe i wydać wyrok w sprawie.

Koszty proponowanego systemu dla budżetu państwa i skala oszczędności:

- skrócenie procesu oddali widmo upadku wielu przedsiębiorców,

- skrócenie procesu spowoduje zwiększenie płynności finansowej przedsiębiorców,

- pewność szybkiego odzyskania należności przywróci kredyt kupiecki pomiędzy przedsiębiorcami i zwiększy obroty pomiędzy nimi, co przyczyni się do wzrostu wpływów podatkowych,

- możliwość skorygowania podatków przez powodów w razie kwestionowania należności niejednokrotnie ocali przedsiębiorców od upadku i ich likwidacji,

- możliwość skorygowania podatków przez powodów zlikwiduje tzw. cwaniactwo pseudoprzedsiębiorców.

Autorzy są adwokatami

Cel szczytny. Tyle że wydłużenie terminu przedawnienia skutkować będzie wyłącznie obniżeniem efektywności prowadzenia spraw o wykroczenia. Na drugi plan zejdzie też szybkość kary, która dotychczas była traktowana priorytetowo. Kara powinna stać się rzeczywiście nieuchronna poprzez zmiany systemowe w przepisach proceduralnych i usprawnienie spraw o wykroczenia. Samo wydłużenie karalności nie spełni w żaden sposób postulatu szybkości karania i sprawności postępowań.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem
Opinie Prawne
Marek Isański: Organ praworządnego państwa czy(li) oszust?
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Dziś cisza wyborcza jest fikcją
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Reksio z sekcji tajnej. W sprawie Pegasusa sędziowie nie są ofiarami służb