Cel szczytny. Tyle że wydłużenie terminu przedawnienia skutkować będzie wyłącznie obniżeniem efektywności prowadzenia spraw o wykroczenia. Na drugi plan zejdzie też szybkość kary, która dotychczas była traktowana priorytetowo. Kara powinna stać się rzeczywiście nieuchronna poprzez zmiany systemowe w przepisach proceduralnych i usprawnienie spraw o wykroczenia. Samo wydłużenie karalności nie spełni w żaden sposób postulatu szybkości karania i sprawności postępowań.
Ten przykład ilustruje, jak łatwo zaprzepaścić szczytny cel niewłaściwym doborem środków. Dla sporów sądowych takim przykładem było wprowadzenie dekadę temu nieuzasadnionego formalizmu, kiedy to nad sprawiedliwy wyrok przedkładano dochowanie wszelkich formalizmów pisma procesowego, a pominięcie myślnika w nazwie sądu skutkował czasem odrzuceniem środka zaskarżenia.
Obecnie postępowania są przewlekłe, bo mnożą się terminy posiedzeń sądowych, postępowania dowodowe dotyczą wszystkich kwestii wnioskowanych przez strony w obawie przed uchyleniem orzeczenia, świadkowie nie stawiają się na rozprawy, zaskarżane są wszystkie możliwe orzeczenia wpadkowe, a wnioski o zwolnienie od kosztów sądowych nie dopuszczają do uprawomocnienia się orzeczenia.
Wynika z powyższego, że pilnego usprawnienia wymaga prowadzenie sporów między przedsiębiorcami, potrzebne jest zwłaszcza ich przyspieszenie.
Proces ustny
Stawiennictwo stron na pierwszym posiedzeniu sądu powinno być obowiązkowe. Brak stawiennictwa oznaczałby przyznanie faktów podanych przez stronę przeciwną. Ustalenie faktów bezspornych zostałoby na pierwszej rozprawie zaprotokołowane i nie mogłoby być skutecznie podważone w dalszym toku procesu.