Wiceszef MSZ o tzw. wyborach korespondencyjnych: Władze miały obowiązek przygotować Pocztę

Jeżeli będą wnioski do prokuratury to będę mógł to skomentować - mówił w rozmowie z Radiem Zet wiceszef MSZ Paweł Jabłoński pytany o raport NIK ws. wyborów kopertowych, który ma być opublikowany w czwartek przez Izbę.

Aktualizacja: 13.05.2021 08:10 Publikacja: 13.05.2021 07:58

Wiceszef MSZ o tzw. wyborach korespondencyjnych: Władze miały obowiązek przygotować Pocztę

Foto: tv.rp.pl

Z doniesień mediów wynika, że raport wskazuje, iż premier Mateusz Morawiecki i szef KPRM Michał Dworczyk w związku z organizacją wyborów korespondencyjnych, które ostatecznie nie odbyły się 10 maja, mogą usłyszeć zarzuty.

- W momencie kiedy te decyzje, aby Poczta Polska przygotowała narzędzia do głosowania korespondencyjnego, zapadały to obowiązujące prawo zakładało, że kilka milionów Polaków będzie miało uprawnienie do głosowania korespondencyjnego - podkreślił wiceszef MSZ.

- Jeżeli przepisy prawa nakładają na władzę obowiązek zorganizowania wyborów w formie mieszanej, to przygotowanie operatora pocztowego jest obowiązkiem organów państwa - dodał.

Jabłoński był też pytany o sytuację w Izraelu.

- Niestety sytuacja jest bardzo niepokojąca. Mamy do czynienia z zaostrzeniem konfliktu, który się tli od lat. Mamy wrażenie, że wielu osobom po obu stronach zależy na eskalacji w celu konsolidacji własnych zwolenników. To sytuacja absolutnie naganna, bo po obu stronach giną ludzie - mówił wiceszef polskiej dyplomacji.

- Każde państwo ma prawo do obrony swojego terytorium przed atakami terrorystycznymi. Z drugiej strony ludzie, którzy żyją na terenach okupowanych mają prawo do życia z poszanowaniem praw człowieka - zaznaczył Jabłoński.

- Jeśli sytuacja będzie eskalowała to być może społeczność międzynarodowa będzie musiała zareagować - przyznał wiceszef MSZ.

O jaką reakcję chodzi? - Jeżeli dochodziłoby do działań, które byłyby naruszeniem praw człowieka, to niezbędne będzie zwrócenie się do obu stron z żądaniem, by usiadły do rozmów - wyjaśnił Jabłoński.

- Mamy nadzieję, że obie strony rozwiążą konflikt w drodze dialogu - dodał.

- My przede wszystkim przypominamy, że trzeba przestrzegać prawa międzynarodowego - podkreślił.

Z doniesień mediów wynika, że raport wskazuje, iż premier Mateusz Morawiecki i szef KPRM Michał Dworczyk w związku z organizacją wyborów korespondencyjnych, które ostatecznie nie odbyły się 10 maja, mogą usłyszeć zarzuty.

- W momencie kiedy te decyzje, aby Poczta Polska przygotowała narzędzia do głosowania korespondencyjnego, zapadały to obowiązujące prawo zakładało, że kilka milionów Polaków będzie miało uprawnienie do głosowania korespondencyjnego - podkreślił wiceszef MSZ.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Wylosowano numery list
Polityka
Nietypowa rekonstrukcja rządu. "Dwa nazwiska zaskoczeniem"
Polityka
Tomasz Siemoniak po Kolegium ds. Służb: Trwają przeszukania i przesłuchania
Polityka
Sondaż przed wyborami do PE: KO o włos przed PiS
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska: Jest czworo nowych ministrów