Wiceszef MSZ: Poczekaliśmy - i narracja Putina umarła

- Polska jest gotowa na bardzo długą wojnę informacyjną z Rosją - tak wiceszef MSZ, Paweł Jabłoński , skomentował na antenie TVN24 wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina na temat roli Polski w przededniu II wojny światowej i reakcję Polski na te słowa.

Aktualizacja: 30.12.2019 11:01 Publikacja: 30.12.2019 10:43

Wiceszef MSZ: Poczekaliśmy - i narracja Putina umarła

Foto: AFP

W ostatnich kilkunastu dniach prezydent Rosji Władimir Putin kilkukrotnie wypomniał Polsce jej rolę w przededniu II wojny światowej - przypominając m.in. zajęcie przez II RP Zaolzia w 1938 roku oraz wypowiedzi ambasadora II RP w III Rzeszy, Józefa Lipskiego, którego nazwał "antysemicką świnią".

Słowa prezydenta Rosji wywołały reakcję władz Polski - MSZ przekazał protest na ręce ambasadora Rosji w Polsce, a premier Mateusz Morawiecki wydał oświadczenie, w którym zarzuca Putinowi, że ten wielokrotnie kłamał na temat Polski i przekonuje, że ostatnie wypowiedzi Putina to efekt jego politycznych porażek.

Mówiąc o polskiej reakcji na słowa Putina wiceszef MSZ stwierdził, że "zawsze trzeba reagować na jakimś poziomie na tego rodzaju wypowiedzi". Wyjaśnił też, że premier zareagował na słowa Putina po kilku dniach ponieważ polski rząd "precyzyjnie analizował, w którą stronę ta narracja idzie". - Uznaliśmy, że lepiej będzie zobaczyć, jakie działania komunikacyjne będą się odbywały. My trochę zakulisowo starliśmy się wpłynąć na pewne ośrodki zagraniczne po to, żeby taka narracja została odpowiednio odebrana - mówił.

- Można reagować bardzo szybko, bez rozplanowania, bez głębszego przemyślenia, można jednak też zastanowić się nad tym, jaki to będzie miało efekt. Gdybyśmy zareagowali od razu, to ta pierwotna wypowiedź Putina zostałaby wzmocniona. Przez to, że daliśmy temu chwilę odpocząć, ta narracja Putina pierwotna umarła - przekonywał.

Wiceminister zapewnił jednocześnie, że Polska jest gotowa na bardzo długą wojnę informacyjną z Rosją. Ocenił, że "narracja rosyjska w tej chwili zmierza do tego, żeby wskazać Polskę jako kraj, który jest współodpowiedzialny z II wojnę światową", co z kolei "ma za zadanie rozbicie zachodniego sojuszu, który Putin postrzega jako zagrożenie dla samego siebie".

Jabłoński stwierdził przy tym, że "Polska jest otwarta na współpracę z Rosją". - Pod warunkiem że Rosja uzna pewne kwestie, które w polityce międzynarodowej, na poziomie cywilizowanym, są kwestią absolutnie podstawową. W polityce trzeba mówić prawdę i trzeba przestrzegać prawa międzynarodowego. Jeśli to prawo międzynarodowe jest łamane, to niestety nie możemy posunąć się dalej niż ponad tę obecną politykę - zaznaczył.

Wiceminister pokazał też na antenie TVN24 stronę "Nowego Kuriera Warszawskiego" (dziennik wydawany przez niemieckich okupantów w Polsce) z 1939 roku z informacją o podziękowaniach za życzenia, jakie Józef Stalin wysłał Adolfowi Hitlerowi. W informacji czytamy, że przyjaźń Niemiec i ZSRR została "wzmocniona krwią" oraz że będzie "długa i trwała".  - Tego rodzaju oświadczenia są znacznie mocniejsze niż jakieś wyrwane z kontekstu fragmenty listów jednego czy drugiego ambasadora - stwierdził.

Polityka
Wizyta Dudy w USA. Czy prezydent spotka się ze "swoim przyjacielem" Donaldem Trumpem?
Polityka
Obrona powietrzna Polski. Co z systemami Pilica, Narew, Wisła? Deklaracja Tuska
Polityka
Bloomberg: Duda spotka się z Trumpem. Tusk mówi o "prorosyjskości" Trumpa
Polityka
Wiadomo już, ile było „ofiar” Pegasusa. Adam Bodnar ujawnił statystyki
Polityka
Podstawa programowa w szkołach. Barbara Nowacka zapowiada odchudzenie o 20 proc.