Chodzi o dom o powierzchni 610 mkw. przy ulicy Old Queen Street. Okna kamienicy wychodzą na St. James's Park, który graniczy z pałacem św. Jakuba (St. James's Palace) oraz pałacem Buckingham. W okolicy znajduje się rezydencja premiera, resort finansów oraz ministerstwo spraw zagranicznych. Stamtąd zaledwie 500 metrów do Big Bena.

Forbes, powołując się na agencję nieruchomości Beauchamp Estates, podaje, że nowym właścicielem posiadłości jest "rosyjski miliarder" z branży "energetycznej". Wartość domu 15,45 mln funtów, to była największa transakcja na rynku nieruchomości w brytyjskiej stolicy w czasie pandemii.

W kamienicy znajduje się pięć sypialni, trzy salony, gabinet, biblioteka, pokój dla rozrywki oraz pokój dla przechowywania wina i szampana. Na dachu taras widokowy, a na terenie posiadłości znajduje się niewielki ogród.

Rosyjska agencja RBK podaje, że w Rosji jest już ponad 100. dolarowych miliarderów, a ich wspólny majątek zwiększył się w czasie pandemii o ponad 62 mld dolarów.