Międzynarodowe lotnisko Wnukowo w Moskwie oficjalnie przyjęło imię Andrieja Nikołajewicza Tupolewa - radzieckiego generała i inżyniera, konstruktora samolotów bombowych i pasażerskich. Ceremonię nadania patrona zorganizowano z okazji 131. rocznicy jego urodzin (urodził się 10 listopada 1888 w Kimry w obwodzie twerskim).

Historia lotniska Wnukowo jest ściśle związana z nazwiskiem projektanta samolotów. Tu-104, Tu-114, Tu-124, Tu-134, Tu-154, Tu-204 i Tu-204-300 odbyły pierwsze loty pasażerskie z tego portu lotniczego. Z kolei egzemlarz Tu-104, pierwszy samolot pasażerski z napędem turboodrzutowym produkowany w ZSRR, został ustawiony przy wejściu na lotnisko i stał się jednym z symboli lotniska Wnukowo.

- Całe życie tej osoby jest osiągnięciem. Pod jego kierownictwem biuro zaprojektowało około 100 samolotów, z czego 70 zostało wprowadzonych do produkcji. To dla nas wyjątkowy dzień, uważamy to za wielki zaszczyt i będziemy z dumą nosić imię tego legendarnego projektanta - zapowiedział Dmitrij Jerzakowicz, zastępca dyrektora generalnego lotniska, cytowany przez TASS.

W piątek odsłonięto popiersie projektanta. Obecny na tym wydarzeniu był m.in. wnuk Andrieja Tupolewa, noszący to samo imię. - Dziadek byłby bardzo zadowolony, że lotnisko nazwano na jego cześć, zawsze przywiązywał wielką wagę do transportu cywilnego, a ja wciąż pamiętam, jak dziadek, a potem (mój) ojciec żyli dla tej pracy. Nie mieli sobót, niedziel, ani żadnych wolnych wieczorów - powiedział Andriej Tupolew junior.

Wnukowo to trzecie co do wielkości przewozów pasażerskich lotnisko w Moskwie, po Szeremietiewie i Domodiedowie. W zeszłym roku skorzystało z niego prawie 21,5 mln pasażerów. Używane jest przede wszystkim przez linie rosyjskie.