Ropa ostro w górę po ataku na saudyjskie rafinerie

Cena ropy Brent skoczyła w poniedziałek nad ranem o 19 proc. do 71,95 dolarów za baryłkę a ropy WTI o 15 proc. do 63,4 dolarów za baryłkę. Rano baryłka ropy Brent kosztowała już jednak 66,5 dolara a baryłka surowca gatunku WTI 59,8 dolara. Rynki reagowały w ten sposób na przeprowadzone w weekend ataki na saudyjskie rafinerie.

Aktualizacja: 16.09.2019 08:40 Publikacja: 16.09.2019 08:15

Dym nad instalacją ropy naftowej w Arabii Saudyjskiej w Abqaiq

Dym nad instalacją ropy naftowej w Arabii Saudyjskiej w Abqaiq

Foto: AFP

Czytaj także: Amerykańska ropa z pomocą rynkowi

W sobotę zaatakowana została za pomocą dronów saudyjska rafineria w Abqaiq oraz pobliskie pole naftowe Khurais. Zniszczenia spowodowane atakiem zmniejszyły produkcję ropy naftowej w Arabii Saudyjskiej aż o 5,7 mln baryłek dziennie, czyli o ponad połowę. Spadek produkcji był bliski 5 proc. globalnego wydobycia ropy naftowej. Saudyjski państwowy koncern naftowy Aramco zapewnił, że do poniedziałku przywróci jedną trzecią mocy produkcyjnych w rafinerii w Abqaiq. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Aramco posiada zapasy ropy pozwalające jej na wywiązanie się z międzynarodowych kontraktów przez 35-40 dni. Sam fakt tak groźnego ataku na tak wielką rafinerię wystarczył, by wywołać panikę na rynku naftowym.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Biznes
Polskie start-upy bez pieniędzy, odbudowa Ukrainy i współpraca Paryża z Londynem
Biznes
Pepco więcej sprzedaje i rusza ze skupem akcji
Biznes
102 przypadki konfiskaty prywatnych majątków w Rosji. Miliardy dolarów na wojnę
Biznes
Największy atak na Ukrainę, InPost z kolejnym przejęciem, Polska celem hakerów
Biznes
Czy grozi nam cybernetyczna kapitulacja? Wojna w internecie się nasila
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama