Chodzi o rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości, określające listę przedmiotów niepodlegających zajęciu w ramach egzekucji komorniczej. Znalazły się na niej niemal wszystkie ruchomości, jakimi dysponuje rolnik: maszyny i urządzenia, silosy, szklarnie, tunele, trzoda, ziarno, nawozy, paliwa, budynki gospodarcze, magazyny, grunty rolne. Jego wprowadzenie było pokłosiem głośnej sprawy rolnika spod Mławy, któremu komornik zajął jedyny traktor, pozbawiając podstawowego narzędzia pracy.
Jak pisze „Puls Biznesu", rozporządzenie działa jak miecz obosieczny: ogranicza możliwość patologii, ale również odcina rolnika od finansowania bankowego. Skrócenie listy przedmiotów do zajęcia równocześnie ogranicza możliwość przedstawienia twardego zabezpieczenia kredytowego w banku.