Powołanie nowego rządu w Austrii, którego mniejszym partnerem koalicyjnym została partia prawicowo-populistyczna, wywołuje zaniepokojenie części polityków w Brukseli. Socjaliści z Parlamentu Europejskiego podkreślają, że nie można wykluczyć sankcji wobec Wiednia. To nawiązanie do sytuacji sprzed 17 lat, gdy do austriackiego rządu wszedł skrajnie prawicowy polityk, przeciwnik euro, słynący z niechęci do emigrantów Jörg Haider. Słynącemu z życzliwych uwag na temat Trzeciej Rzeszy i faszyzmu eurosceptykowi zarzucano ksenofobię, antysemityzm i skrajny populizm.
Na nominacje ministrów wskazanych przez FPOe wskazała też Marcelina Zawisza z partii Razem. "Kiedy Austriacka Partia Wolności wchodziła do rządu ostatnio, w 2000 roku na ulicach pojawiło się 150 tysięcy osób. Teraz również organizowane są demonstracje" - zauważyła w swoim wpisie na Facebooku.
Podkreśliła, że FPOe "w latach 50. XX wieku założyli byli naziści i esesmani". Nowy minister spraw wewnętrznych Herbert Kickl według Zawiszy jest "znany z rasistowskich wyskoków oraz z tego, że swoją karierę polityczną rozpoczął pisząc przemówienia dla Jörga Haidera". Z kolei szef resortu obrony Mario Kunasek "wzywał do wprowadzenia godziny policyjnej dla azylantów oraz radykalnego ograniczenia ich prawa do opieki zdrowotnej. Utrzymuje bliskie więzi ze środowiskami neonazistowskimi, z organizacjami, które otwarcie nawołują do przemocy oraz same grożą jej użyciem". Za dyplomację odpowiadać będzie zaś Karin Kneissl "znana z sympatii do Kremla", za której plecami "stoją politycy i biznesmeni powiązani z Władimirem Putinem".
"Tak się kończy ciągłe udawanie, że nic się nie dzieje, że akty przemocy to pojedyncze incydenty, że szczucie na uchodźców to tylko jedna ze stron sporu. Prowadzi to do oswajania neofaszyzmu, rasizmu, antysemityzmu, islamofobii, ksenofobii, nienawiści i przemocy" - stwierdza Marcelina Zawisza, apelując: "nie pozwólmy ich oswajać".
Porozumienie koalicyjne między OeVP i FPOe zostało ogłoszone w piątek. W planach nowy rząd ma ograniczenie wydatków publicznych oraz zmniejszenie podatków i przywilejów dla azylantów.