Andrzej Halesiak, dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych Pekao SA - opowie o ewentualnych skutkach Brexitu.
Groźba Brexitu osłabia złotego.
Inwestorzy uciekają do tzw. bezpiecznych przystani - uważa Andrzej Halesiak, dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych Pekao SA. Inwestorzy wolą bezpieczne waluty jak frank czy dolar i decydują się na bezpieczne inwestycje.
Inwestorzy są pełni obaw a kierują się sondażami, które wskazują, że przewagę mają zwolennicy wyjścia z Unii Europejskiej.
Młodzi Brytyjczycy są zwolennikami pozostania w Unii, a zwolennikami wyjścia są starsi. Decyzja o tym jak zagłosować wydaje się kwesta emocjonalną a nie racjonalna. Dla starszych Brytyjczyków byłby to powrót do „starych dobrych czasów”.
Starsze pokolenie może zdecydować o przyszłości młodych – mówi Halesiak i dodaje że to implikuje dalsze konsekwencje m.in. obecność Szkocji w składzie Wielkiej Brytanii.
Prof. Cezary Wójcik, SGH, ogłosi u nas wielki program edukacyjny, z którym właśnie startuje.
Polskie uczelnie wypadły z rankingu najlepszych uczelni światowych. Świat poszedł bardzo naprzód, a polskie szkolnictwo nie nadąża za tymi zmianami.
- Problem polskich uczelni polega na tym, że polski system nie promuje najlepszych - podkreśla prof. Wójcik. Pieniądze nie załatwiają wszystkiego - podkreśla. Pieniądze pomagają w budowaniu dobrych uczelni.
Uważam, ze mamy wspaniałych i uzdolnionych młodych ludzi - podkreśla prof. Wójcik, dodając, że wielu z tych młodych zdolnych wyjeżdża za granice na studia.
Kiedy polskie uczelnie będą lepsze?
- Zmiany potrwają wiele lat - uważa prof. Wójcik, dodając, że nawet najlepsze polskie uczelnie jak Uniwersytet Jagielloński czy Uniwersytet Warszawski, w pierwszej 50. najlepszych uczelni świata nie znajdą się w ciągu najbliższych 50 latach.
Filip Frydrykiewicz, dziennikarz Rzeczpospolitej, opowie o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym.
Turystyczny Fundusz Gwarancyjny ma wypłacać turystom pieniądze w razie bankructwa biura turystycznego. To ma być tzw. drugi filar. Biura ubezpieczają swoją działalność, ale często nie starczało pieniędzy na zwrot wpłaconych przez klientów pieniędzy lub na ściągnięcie z zagranicy turystów biur, które ogłosiły upadłość.
Jednak w branży turystycznej trwa burzliwa dyskusja i sensowności TFG.
Turoperatorzy chcą ponosić jak najniższe koszty.
Turystyczny Fundusz Gwarancyjny to na razie projekt. Nie wiadomo jak szybko zacznie działać. Sejm może go przyjąć najwcześniej w połowie lipca. Potem trzeba odczekać dwa tygodnie. - Raczej w tym sezonie nie liczyłbym na to, że zacznie działać - podkreśla Filip Frydrykiewicz.