Prokuratura jeszcze dzisiaj skieruje wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Sprawca pobicia był partnerem matki dziewczynki od kilku miesięcy. Razem mieszkali w kamienicy przy Więckowskiego w Łodzi. Mężczyzna zajmował się dzieckiem podczas nieobecności kobiety.
Jak ustalili łódzcy śledczy, dziewczynka w niedzielę wieczorem, gdy jej matka była w pracy, znajdowała się pod opieką 24-latka.
– Gdy ok. godz. 23. Kobieta wróciła do domu dziecko już spało. A gdy obudziła się rano, stwierdziła, że stan zdrowia jej córki jest krytyczny – opowiada Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.
Kobieta rozpoczęła reanimację dziecka, wezwała też karetkę. W ratowaniu dziecka pomagał konkubent. Dziewczynki, mimo wysiłków lekarzy, nie udało się jednak uratować.