Reklama

Kolejny Afroamerykanin uduszony przez policjanta

Rodzina Daniela Prude'a, zmarłego po interwencji policjanta, udostępniła nagranie z zatrzymania. 41-letni ojciec pięciorga dzieci zmarł w marcu w Rochester w stanie Wisconsin.

Aktualizacja: 03.09.2020 15:33 Publikacja: 03.09.2020 14:43

Daniel Prude

Daniel Prude

Foto: Twitter/Berkeley Brean

amk

41-letni Daniel Prude zmarł w marcu, 2 miesiące przed głośną śmiercią George'a Floyda, uduszonego przez klęczącego na nim policjanta. To zdarzenie wywołało protesty przeciwko brutalności policji na całym świecie.

Rodzina Daniela Prude'a dopiero w tym tygodniu ujawniła nagranie z kamery policyjnej, które zostało zrobione podczas zatrzymania czarnoskórego mężczyzny.

Prude 22 marca przyjechał do Rochester w stanie Nowy Jork, w odwiedziny do brata. Kilka dni wcześniej wrócił ze szpitala, gdzie trafił w celu oceny stanu psychicznego, w związku z myślami samobójczymi. W dniu zatrzymania wybiegł z domu, grożąc samobójstwem, wówczas jego rodzina na pomoc wezwała policję.

Funkcjonariusze nakazali Prude'owi, by położył się na ziemi  z rękami do tyłu. Na nagraniu widać, jak Prude zdejmuje ubranie i kładzie się nagi na ulicy. Miota się, więc jeden z policjantów uderza jego głową o chodnik i klęka na ciele mężczyzny, choć nie można dokładnie określić, w którym miejscu naciska kolanem.

Wkrótce słychać, jak Daniel Prude woła o pomoc. Gdy funkcjonariusze dostrzegli wypływający z jego ust płyn, wezwali pomoc medyczną.

Reklama
Reklama

Daniel Prude został przewieziony do szpitala, gdzie 30 marca zmarł. Jako przyczynę lekarze podali uduszenie po zastosowaniu przymusu fizycznego,  potwierdzono też, że był pod wpływem fencyklidyny, substancji psychoaktywnej.

Dochodzenie w sprawie śmierci Rude'a wciąż trwa.

Ujawnienie śmierci kolejnego Afroamerykanina, który nie przeżył konfrontacji z policją, ma miejsce krótko po zdarzeniach w  Kenoshy w stanie Wisconsin. Czarnoskóry mężczyzna trafił tam do szpitala po tym, jak trzymający go za koszulkę policjant siedmiokrotnie strzelił mu w plecy.

Jakob Blake przeżył, ale ma przestrzelony rdzeń kręgowy i jest sparaliżowany. Jego stan wciąż oceniany jest jako ciężki.

To zdarzenie wywołało potężne protesty, podczas których zginęły dwie osoby. O zabicie dwóch demonstrantów i zranienie oskarżony jest 17-latek Kyle Rittenhouse. Broni go prezydent Donald Trump, który twierdzi, że chłopak działał w samoobronie.

Przestępczość
W noc przed szturmem na Kapitol Waszyngtonem miały wstrząsnąć eksplozje. FBI dokonało aresztowania
Przestępczość
Brytyjski raport: Władimir Putin odpowiedzialny za śmierć 44-letniej Brytyjki
Przestępczość
Atak piratów na gazowiec. Dziewięciu marynarzy porwanych, wśród załogi Polak
Przestępczość
Była szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini zatrzymana
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Przestępczość
Śledczy prowadzą przeszukanie u szefa kancelarii Wołodymyra Zełenskiego
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama