"Portret damy" został przypadkowo znaleziony przez ogrodników pracujących w galerii sztuki nowoczesnej Ricci Oddi we włoskim mieście Piacenza.

Obraz został skradziony 23 lata temu z tej samej galerii. Miesiąc po odkryciu Ornella Chicca, prokurator z Piacenzy, powiedziała na konferencji prasowej, że dzieło jest autentyczne. W celu weryfikacji powołano dwóch ekspertów.

Odkrycie obrazu jest przełomem w śledztwie. Nie jest wykluczone, że wkrótce służby dotrą do osób, które były odpowiedzialne za kradzież.

Zniknięcie dzieła odkryto 22 lutego 1997 roku. Policja uznała, że obraz został skradziony trzy dni wcześniej. Podejrzewano, że stoi za tym osoba pracująca w galerii.

W 2016 roku śledztwo zostało wznowione, gdy odkryto ślady DNA na ramie obrazu. Zdaniem policji złodzieje użyli liny rybackiej, by zahaczyć obraz i wyciągnąć go przez otwór w dachu galerii.