O zatrzymaniu Dariusza S. poinformowała nad ranem Prokuratura Krajowa. Zatrzymany wprowadził policję w błąd twierdząc, że Stefan W., który w poprzednią niedzielę zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w czasie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy posługiwał się plakietką "Media" wskazującą, że został on akredytowany na imprezie jako dziennikarz.

Jak powiedziała na konferencji prasowej Grażyna Wawryniuk, Dariusz S. celowo przekazał identyfikator "Media" funkcjonariuszom policji, by ukryć zaniedbania w zakresie zabezpieczenia koncertu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dodała, że informacje przekazane przez S. miały na celu "utrudnienie dokonania istotnych ustaleń". Według ustaleń prokuratury, zabójca prezydenta Pawła Adamowicza nie miał przy sobie wspomnianej plakietki.

Dariusz S. ma usłyszeć dwa zarzuty - składania fałszywych zeznań i podżegania do składania fałszywych zeznań.

Prokuratura, oprócz śledztwa dotyczącego zabójstwa Adamowicza, prowadzi postępowanie dotyczące prawidłowości organizacji i zabezpieczenia finału WOŚP w Gdańsku.